0
NIE WIDZISZ - 27.FUCKDEMONS
0 0

NIE WIDZISZ 27.FUCKDEMONS

NIE WIDZISZ - 27.FUCKDEMONS
[Refren]
Ale chociaż jestem tutaj, to nie widzisz mnie
Poznałeś me imię, nie historię
Nie wiesz, co ja czuję, bo nie skminisz mnie
Nie czekam na cuda, bo to życie, wiem
Ciągle-ciągle w bani chaos, nie wyśpimy się
Mamy mało czasu, muszę gonić sen
Oni uwielbiają, ja nie lubię się
Oni nienawidzą, a ja pragnę mieć

[Zwrotka]
Chcę w końcu mieć już pracę, moje problemy utopić
Chcę budzić się spokojny i wiedzieć co na czym stoi
Chcę wiedzieć, kto mnie kocha, a kto tylko tak pierdoli
Chcę bardzo dużo siana, ale tych samych znajomych
Chcę zawsze zostać trzeźwy, bo znam tych, którzy odeszli
Chcę te same wybory, bo ludzie lubią być zmienni
To jak tamci raperzy, którzy niby jеbią mainstream
Do czasu, kurwa, kiedy odzywa się do nich mainstream

[Przejście]
Wszystkich zmiеnia siano (zmienia siano)
Wszystkich zmienia benzo, koka i etanol (i etanol)
Oni z zakłamanym pyskiem budzą rano (budzą rano)
Ale chuj w to, to nie jest już moją sprawą
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?