0
Gelato - Żabson
0 0

Gelato Żabson

Gelato - Żabson
[Refren]
Mieszkam w mieście gdzie w lato (pow)
Każdy wiecznie pędzi za kasą (pow)
A powietrze śmierdzi jak Castrol (Castrol)
Każdy kręci gelato (gelato)
Każdy kręci gelato (gelato)
Każdy kręci gelato (gelato)
Mieszkam w mieście gdzie w lato (pow)
Każdy wiecznie pędzi za kasą (pow)
A powietrze śmierdzi jak Castrol (jak Castrol)
Każdy kręci gelato (gelato)
Każdy kręci gelato (gelato)

[Zwrotka 1]
Właśnie kręcę gelato (gelato)
Gatunek jarania co nie znany jest cieniasom (ej)
Ty się składasz z ziomeczkami jak jakiś megazord (lamus)
Siedzę z pełnymi paczkami jakbym był dostawcą (what?)
Jednoosobowy zarząd (what?)
Nie podzielę się mą kasą (nie)
Z żadną tanią szmatą (nie)
Ona zjada to śniadanie, to nie jest croissant (jak je)
Ona zjada to śniadanie, kręci mi gelato (zjada)
Wpadłaś w moje sieci (wpadłaś), to nie babie lato (nie)
Myślałaś że jestem grzeczny, Żabson to jest patol (świr)
Te piosenki o miłości zostawiam dzieciakom (skrrt)
Żyję w stylu osiedlowym, w bani ciągły hardkor (hę)
Dupa w stroju kąpielowym, to Słoneczny Patrol
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?