Z kolekcji czarnych myśli ta pierwsza jest o Tobie
Namawia, bym Cię przyśniłby spędzić mi sen z powiek
Z kolekcji takich myśli, co wykluczają jutro
Ja wybieram rzeczywistość upijam się na smutno
Boję się o Twój każdy krok
Nie wiem gdzie, lecz daleko stąd
Tylko przyjdź – czekam jeszcze jeden dzień
Tylko przyjdź – bo obrażę się na śmierć
Tylko przyjdź – czekam tylko jeden dzień
Musisz być – łatwiej będzie rozstać się
Z kolekcji myśli czarnych na półce w środku głowy
Wybieram koniec marny, nie jestem drobiazgowy
Boję się o Twój każdy krok
Nie wiem gdzie, lecz daleko stąd
Tylko przyjdź – czekam jeszcze jeden dzień
Tylko przyjdź – bo obrażę się na śmierć
Tylko przyjdź – czekam tylko jeden dzień
Musisz być – łatwiej będzie rozstać się
Namawia, bym Cię przyśniłby spędzić mi sen z powiek
Z kolekcji takich myśli, co wykluczają jutro
Ja wybieram rzeczywistość upijam się na smutno
Boję się o Twój każdy krok
Nie wiem gdzie, lecz daleko stąd
Tylko przyjdź – czekam jeszcze jeden dzień
Tylko przyjdź – bo obrażę się na śmierć
Tylko przyjdź – czekam tylko jeden dzień
Musisz być – łatwiej będzie rozstać się
Z kolekcji myśli czarnych na półce w środku głowy
Wybieram koniec marny, nie jestem drobiazgowy
Boję się o Twój każdy krok
Nie wiem gdzie, lecz daleko stąd
Tylko przyjdź – czekam jeszcze jeden dzień
Tylko przyjdź – bo obrażę się na śmierć
Tylko przyjdź – czekam tylko jeden dzień
Musisz być – łatwiej będzie rozstać się
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.