0
​coldplay - ​favst/gibbs (Ft. Opał)
0 0
​coldplay - ​favst/gibbs (Ft. Opał)
[Intro]
Mieszczę się w liniach i nie zjeżdżam, skoro wszędzie ciągłe
Jakoś się trzymam lewego pasa ciągle
Miasto przebija się przez uchylone ranty okien
Ona podbija zwrotkę; w radio leci stare "Coldplay"

[Zwrotka 1]
Zmyła makijaż, chyba tak jak ja pierdoli roleplay
W nozdrzach się miesza w ratach choinkowy zapach z jointem
W schowku wisienki, więc ta podróż dla nas będzie tortem
Już nie patrz na mnie takim wzrokiem, mała, będzie dobrze
Od jutra w planach miałem dojrzeć i napisać krążek
A dzisiaj spędzę tak, jak ostatni dzień przed detoxem
Na końcu pofarbują fakty jak jebane ombre
Możesz odcinać się od prawdy, w końcu gdzieś odrośnie

[Bridge]
Choć nie pasuję tu, to kręci się, ziom, jak na rondzie
Za tyle koła to się mogę czuć jak koło piąte
A kręci nas już tylko to, co jest za horyzontem
Muszę przecinać, zdążyć zanim zajdzie za nim słonce

[Refren]
Mieszczę się w liniach i nie zjeżdżam, skoro wszędzie ciągłe
Jakoś się trzymam lewego pasa ciągle
Miasto przebija się przez uchylone ranty okien
Ona podbija zwrotkę; w radio leci stare "Coldplay"
Mieszczę się w liniach i nie zjeżdżam, skoro wszędzie ciągłe
Jakoś się trzymam lewego pasa ciągle
Miasto przebija się przez uchylone ranty okien
Ona podbija zwrotkę; w radio leci stare "Coldplay"
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?