0
TBA 2 - Koneser
0 0

TBA 2 Koneser

TBA 2 - Koneser
Zwrotka: Koneser
Spuszczę się do buzi jej, no bo chce jeszcze więcej
Rzadko co marudzi, lubi rzeczy niebezpieczne
Diabeł ciągle kusi, ty wysyłasz jej te wiersze
Nie mogę być drugi, dla mnie tylko pierwsze miejsce
Robisz loda, weź te ręce, ruszaj swoją głową tak jak przy tej piosence
Z nim idzie za rękę, ale zaraz mnie obetnie
Znowu jestem w górach, nie rozumiem jej kompletnie
Nie dogadamy się bo jestem cały czas na haju
(?) się pojawi lek, sprzedam drożej to dla (?)
(?), za grosze jak z bazaru
Dior, Fendi, Prada bag, dziwka przy mnie ma jak w raju
Ma dobrą głowę, ale ma też zero w mózgu
(?), nie dogadam się po ludzku
Łap moje dzieci, łap jak przedszkolaka
Diabeł aż do śmierci, dragi ciągle przez (?) (grah, grah)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?