0
Spacer po linie - ĆPAJ STAJL
0 0

Spacer po linie ĆPAJ STAJL

Spacer po linie - ĆPAJ STAJL
[kony]
…wysynie
To jest spacer po linie
Między drapaczami chmur
Zły ruch i nie żyjesz
Długa jest podróż w dół
Po upadku trza się podnieść
Więc synu medytuj
Tu i w dół
Pełno kurew sój i chuj wie czego
To jest walka o byt jak nawinął
Jak nawinął Hakim oraz Robak
Trza umieć balansować
By nie głodować
Możesz liczyć uczciwie
Możesz kraść lub dilować
Możesz latać za granicę
Możesz latać w transportach
Jebać to
Doświadczony linoskoczek
Już nie straci równowagi
Musiałbyś mnie zabić
Chłopcze
Ale to nie takie łatwe
Bo gdy wiatr wieje mocniej
To ja go łapie w żagle
Opanowany jak żongler
Podrzucam cztery szable
Za plecami czyha wróg
Niech mnie pocałuje w naplet
Zapraszam na getta: "chcesz wyjść ze mną na spacer?"
Nie zabieraj psa
Weź wewnętrzną równowagę
Jaram się kuglarstwem
Opanowałem magię
Parę lat już w tym siedzę
Nie zwiedzie mnie byle blagier
A ty uważaj na siebie
By nie było (?)
Twoich nagich zwłok
Za zbytnie pajacowanie
Możesz stracić pion
I nie chodzi mi o przybijanie pion
Tylko bruk pod nogami wąski jak lont
Jeśli zdradzić ziom, pamiętaj
To gra o honor
Śpiewasz każdy (?)
Bywa tu naprawdę stromo
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?