[Refren: bango balenci, René]
Wschodzi słońce, znów nie spałem całą noc (huh)
Czuję, że się zbliża do mnie ostateczny sąd (huh)
Moja wizja się nasila, zatoczyła krąg (huh)
Siedzę w Izanami, już nie mogę widzieć prosto
Nie wiem co czeka na mnie
Ale wiem dobrze, o to się modlę
Że ty poczekasz na mnie
Widzisz me oczy, widzisz mą twarz
Ale no nie ma tam mnie
Widzisz mą duuuuszęęę
Ale no nie ma tam jej, nie ma tam jej
[Zwrotka: Anatom]
Wyciszony fon, dzwoni ziom a ja znowu sam
W mojej bani mrok, duży dom a niepokój mam
Byłem już o krok, myśli sto, tylko on i ja!
Nie znasz anatoma bo za trudna anatomia!
Szukałem cię! Szukałem chyba wszędzie!
Pytałem się! Pytałem co to szczęście!
Nie ma tam mnie! Nie ma tam mnie już więcеj!
Mojego ducha składam w twoje ręce!
[Refren: bango balenci, René]
Wschodzi słońcе, znów nie spałem całą noc (huh)
Czuję, że się zbliża do mnie ostateczny sąd (huh)
Moja wizja się nasila, zatoczyła krąg (huh)
Siedzę w Izanami, już nie mogę widzieć prosto
Nie wiem co czeka na mnie
Ale wiem dobrze, o to się modlę
Że ty poczekasz na mnie
Widzisz me oczy, widzisz mą twarz
Ale no nie ma tam mnie
Widzisz mą duuuuszęęę
Ale no nie ma tam jej, nie ma tam jej x2
Wschodzi słońce, znów nie spałem całą noc (huh)
Czuję, że się zbliża do mnie ostateczny sąd (huh)
Moja wizja się nasila, zatoczyła krąg (huh)
Siedzę w Izanami, już nie mogę widzieć prosto
Nie wiem co czeka na mnie
Ale wiem dobrze, o to się modlę
Że ty poczekasz na mnie
Widzisz me oczy, widzisz mą twarz
Ale no nie ma tam mnie
Widzisz mą duuuuszęęę
Ale no nie ma tam jej, nie ma tam jej
[Zwrotka: Anatom]
Wyciszony fon, dzwoni ziom a ja znowu sam
W mojej bani mrok, duży dom a niepokój mam
Byłem już o krok, myśli sto, tylko on i ja!
Nie znasz anatoma bo za trudna anatomia!
Szukałem cię! Szukałem chyba wszędzie!
Pytałem się! Pytałem co to szczęście!
Nie ma tam mnie! Nie ma tam mnie już więcеj!
Mojego ducha składam w twoje ręce!
[Refren: bango balenci, René]
Wschodzi słońcе, znów nie spałem całą noc (huh)
Czuję, że się zbliża do mnie ostateczny sąd (huh)
Moja wizja się nasila, zatoczyła krąg (huh)
Siedzę w Izanami, już nie mogę widzieć prosto
Nie wiem co czeka na mnie
Ale wiem dobrze, o to się modlę
Że ty poczekasz na mnie
Widzisz me oczy, widzisz mą twarz
Ale no nie ma tam mnie
Widzisz mą duuuuszęęę
Ale no nie ma tam jej, nie ma tam jej x2
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.