[Intro: Filipek]
Świat pędzi jak TGV
Rollin', rollin' CBD, by przepalić jakoś stres
Świat pędzi jak TGV
Rollin', rollin' CBD, by przepalić jakoś stres
Harambe
[Refren: Filipek]
Świat pędzi jak TGV
Rollin', rollin' CBD, by przepalić jakoś stres
Boli, boli, boli mniej, all in everyday
W złotej klatce, z której wyjście kończysz tak jak Harambe (Harambe)
[Zwrotka 1: Filipek]
Chciałbym tak bardzo, by docenili wartościowe wersy
Teraz jak lecisz nie na czasownikach, kwalifikują Cię, mordo, do Mensy
Nowe standardy, w Tik-Toku się duszą
Muza to szmata na bieżące czasy, but "Ain't My Girlfriend", coś jak Too $hort
Ziomom rezultaty spadły jak po cyklu omki
Słodko-gorzko po fabrykach robią jak u Willa Wonki
Gangusy robią podcasty, kto jest gitem, a kto nie jest
Każdy chciałby być jak Boxdel - dobrze rozkręcić aferę
Ja w chuju mam siano, trochę bolą viewsy, ale "Antyviral" to odjebałbym nawet za darmo
Bo w zalewie gówna, gdy wylało szambo, ja i Nullizmatyk bierzеmy to za gardło
To tak pojebane, że jеstem niedoceniany, może nie Eminem, ale nowy Oxxxymiron
Życie pełną walką, dziś się bronię prawdą, ale rymy, pięści, suko, to było
Sława jest jak różdżka, co zamienia haram w harem
Ale jak pytasz o salon, to na niego charam stale
Czuję się tak jak Mariupol po dekadzie na tej scenie
Bo choć w braciach mam poparcie, to przytłacza otoczenie (otoczenie)
Świat pędzi jak TGV
Rollin', rollin' CBD, by przepalić jakoś stres
Świat pędzi jak TGV
Rollin', rollin' CBD, by przepalić jakoś stres
Harambe
[Refren: Filipek]
Świat pędzi jak TGV
Rollin', rollin' CBD, by przepalić jakoś stres
Boli, boli, boli mniej, all in everyday
W złotej klatce, z której wyjście kończysz tak jak Harambe (Harambe)
[Zwrotka 1: Filipek]
Chciałbym tak bardzo, by docenili wartościowe wersy
Teraz jak lecisz nie na czasownikach, kwalifikują Cię, mordo, do Mensy
Nowe standardy, w Tik-Toku się duszą
Muza to szmata na bieżące czasy, but "Ain't My Girlfriend", coś jak Too $hort
Ziomom rezultaty spadły jak po cyklu omki
Słodko-gorzko po fabrykach robią jak u Willa Wonki
Gangusy robią podcasty, kto jest gitem, a kto nie jest
Każdy chciałby być jak Boxdel - dobrze rozkręcić aferę
Ja w chuju mam siano, trochę bolą viewsy, ale "Antyviral" to odjebałbym nawet za darmo
Bo w zalewie gówna, gdy wylało szambo, ja i Nullizmatyk bierzеmy to za gardło
To tak pojebane, że jеstem niedoceniany, może nie Eminem, ale nowy Oxxxymiron
Życie pełną walką, dziś się bronię prawdą, ale rymy, pięści, suko, to było
Sława jest jak różdżka, co zamienia haram w harem
Ale jak pytasz o salon, to na niego charam stale
Czuję się tak jak Mariupol po dekadzie na tej scenie
Bo choć w braciach mam poparcie, to przytłacza otoczenie (otoczenie)
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.