[Wejście: Małpa]
Małpa 2009 Elo
[Zwrotka 1: Małpa]
Północna część miasta, siła rapu wzrasta
To tych ulic parę, bramy betonowe, szare
Tam jestem zawsze, dniami i nocami
Gdy latarnie gasną i społeczniaki zasną
Kiedy Piątkowskich psów nagle słabnie węch
Ja wtedy łapie głęboki w płuca wdech
Ten zielony świat dla wielu obcy jak
Podróże Kolumba i smak zielonego skuna
Potem łapie za mikrofon by pokazać wszystkim uchom
Jak piorun w ziemię uderza, tak Małpa zmierza
Wciąż ulepsza profesje diabelskiego stylu
Napierdala w membrany hardcore'owy bit
[Zwrotka 2: Fazi]
Jestem wkurwiony, mam paranoje
Tylko dwa pokoje, zmienne nastroje
Jak Kate Moss po kolejnеj działce
Na pewne sprawy patrzę przеz palce
[Refren]
Życie nas nie rozpieszcza
Często przychodzą, pytają kto tu mieszka
To ludzie, tak z krwi i kości
Ten kraj powoduje chorobę i mdłości
To życie nas nie rozpieszcza
Często przychodzą, pytają kto tu mieszka
To ludzie, tak z krwi i kości
Ten kraj powoduje chorobę i mdłości
Małpa 2009 Elo
[Zwrotka 1: Małpa]
Północna część miasta, siła rapu wzrasta
To tych ulic parę, bramy betonowe, szare
Tam jestem zawsze, dniami i nocami
Gdy latarnie gasną i społeczniaki zasną
Kiedy Piątkowskich psów nagle słabnie węch
Ja wtedy łapie głęboki w płuca wdech
Ten zielony świat dla wielu obcy jak
Podróże Kolumba i smak zielonego skuna
Potem łapie za mikrofon by pokazać wszystkim uchom
Jak piorun w ziemię uderza, tak Małpa zmierza
Wciąż ulepsza profesje diabelskiego stylu
Napierdala w membrany hardcore'owy bit
[Zwrotka 2: Fazi]
Jestem wkurwiony, mam paranoje
Tylko dwa pokoje, zmienne nastroje
Jak Kate Moss po kolejnеj działce
Na pewne sprawy patrzę przеz palce
[Refren]
Życie nas nie rozpieszcza
Często przychodzą, pytają kto tu mieszka
To ludzie, tak z krwi i kości
Ten kraj powoduje chorobę i mdłości
To życie nas nie rozpieszcza
Często przychodzą, pytają kto tu mieszka
To ludzie, tak z krwi i kości
Ten kraj powoduje chorobę i mdłości
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.