[Zwrotka: Lingo]
Trenowałem na tych bitach to dlatego taka forma
Najpierw wjeżdżamy na pętle, potem wjeżdżamy na ronda
Biorę to co moje, nawet się tu nie rozglądam
Ciągle praca, dobrze wiem jak to wygląda
[Refren: Macias]
Jak wjebałem się w tył napęd to wyjebałem nim w filar
Spadły nie moje finanse, a spadła serotonina
Pierwsza kula, druga kula, kijek, chodź zagramy w bilard
Dziwko podam Ci armatę, będziesz przy moździerzu kimać
Męczy mnie PTSD, bo śpię z nożem na pieniądzach
Mój but, apteka, amunicja, na wszystko mam kontakt
Fura 500 koni to Pagani Zonda
A ty hamuj suko bajer jak brzydko mówisz dla szponta
Z kranu ma mi lecieć syrop, nie tabletki na ból głowy, kurwa
Zawsze trzymam się przy kasie, by przypadkiem nie trafić na (?)
Mój ziomal lubi stare baby, więc skończył z kryptonimem urna
To jest prostе, dziwko pamiętaj jestem z podwórka
[Zwrotka: Lingo]
(?) ja jestеm stąd, u nas codziennie jest wojna, codziennie idę na front
Dziwko ostra amunicja, to ma kopać tak jak prąd
Chcesz testować moich zbójów, skurwysynu duży błąd
Pracujemy w ciszy jak na NDA
Ciągle trafiam w cel, to nie NBA
Ciągle robię guap, mam to w DNA
Nie stanę przy Tobie, no bo jesteś gej
Trenowałem na tych bitach to dlatego taka forma
Najpierw wjeżdżamy na pętle, potem wjeżdżamy na ronda
Biorę to co moje, nawet się tu nie rozglądam
Ciągle praca, dobrze wiem jak to wygląda
[Refren: Macias]
Jak wjebałem się w tył napęd to wyjebałem nim w filar
Spadły nie moje finanse, a spadła serotonina
Pierwsza kula, druga kula, kijek, chodź zagramy w bilard
Dziwko podam Ci armatę, będziesz przy moździerzu kimać
Męczy mnie PTSD, bo śpię z nożem na pieniądzach
Mój but, apteka, amunicja, na wszystko mam kontakt
Fura 500 koni to Pagani Zonda
A ty hamuj suko bajer jak brzydko mówisz dla szponta
Z kranu ma mi lecieć syrop, nie tabletki na ból głowy, kurwa
Zawsze trzymam się przy kasie, by przypadkiem nie trafić na (?)
Mój ziomal lubi stare baby, więc skończył z kryptonimem urna
To jest prostе, dziwko pamiętaj jestem z podwórka
[Zwrotka: Lingo]
(?) ja jestеm stąd, u nas codziennie jest wojna, codziennie idę na front
Dziwko ostra amunicja, to ma kopać tak jak prąd
Chcesz testować moich zbójów, skurwysynu duży błąd
Pracujemy w ciszy jak na NDA
Ciągle trafiam w cel, to nie NBA
Ciągle robię guap, mam to w DNA
Nie stanę przy Tobie, no bo jesteś gej
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.