Witamy na tronie psychozy mocarnej
Z tych prochów jam powstał, z tej ziemi „genialnej”
Kołysał mnie system w absurdu ogrodzie
Jam potomek Wandali i szlachty na zagrodzie
Me ojce pomarli z posągi dawnymi
Czupryny wąsate z oczami dumnymi
O czasach ich pięknych dziś czytać się godzi
Lecz kogo to dzisiaj naprawdę obchodzi
Jestem małpą w twoim ogrodzie
Jestem ogniem sunącym po lodzie
Jam zaraza ziejąca z Chochoła
Nie z tej ziemi, z tej ziemi – Żywiołak
Jestem wielolicym demonem
Sarmatą dumnym, rozmarzonym
Pije zdrowie nie mrużąc powiek
Przestępca, alkoholik – Polak katolik !!
W mym kraju, na tronie psychozy mocarnej
Mutantów systemu, zmyły idealnеj
Słychać jęki i kwęki hien – jełopów cienia
Wyrzutków sumiеnia i niespełnienia
W mym kraju absurdu, psychozy mocarnej
Zakały mentalnej, intrygi totalnej
Są ludzie co w wiecznie goniącej ułudzie
Sprzedając swą godność wciąż marzą o cudzie
Z tych prochów jam powstał, z tej ziemi „genialnej”
Kołysał mnie system w absurdu ogrodzie
Jam potomek Wandali i szlachty na zagrodzie
Me ojce pomarli z posągi dawnymi
Czupryny wąsate z oczami dumnymi
O czasach ich pięknych dziś czytać się godzi
Lecz kogo to dzisiaj naprawdę obchodzi
Jestem małpą w twoim ogrodzie
Jestem ogniem sunącym po lodzie
Jam zaraza ziejąca z Chochoła
Nie z tej ziemi, z tej ziemi – Żywiołak
Jestem wielolicym demonem
Sarmatą dumnym, rozmarzonym
Pije zdrowie nie mrużąc powiek
Przestępca, alkoholik – Polak katolik !!
W mym kraju, na tronie psychozy mocarnej
Mutantów systemu, zmyły idealnеj
Słychać jęki i kwęki hien – jełopów cienia
Wyrzutków sumiеnia i niespełnienia
W mym kraju absurdu, psychozy mocarnej
Zakały mentalnej, intrygi totalnej
Są ludzie co w wiecznie goniącej ułudzie
Sprzedając swą godność wciąż marzą o cudzie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.