[Intro]

[Zwrotka 1: Bedoes]
Północ, newonce, ulice Warszawy są zimne
Choć lato skończyło się całkiem niedawno
Dziewczyny stale się bawią
Każdy zna plotkę o każdym i wcale nie błahą
Chłopcy się patrzą i mówią, że nie chodzi wcale o ciało
Ale to kłamstwo, ona ci nie wierzy, ale udaje, że wierzy
Bo jak ty się czuje samotna, gdy nie może zasnąć
A potem chce twoje hasło
Kochasz to miasto, chociaż to nie twoje miasto
Ja mijam ciebie z tą niewiastą
Kiedy przejeżdżam przez czerwone światło
Nie mogę zasnąć jak ty, nie mogę zasnąć jak ona
Ktoś komuś znowu dał w pysk, ktoś komuś oddał
Twoja dziewczyna w Miłości z kimś innym dziś tańczy
Ty z resztą nie jesteś święty, lecz jeśli mnie spyta, to winny tym bardziej

[Refren]
Nie wiem gdzie to jest, ale chcę już iść dziś do domu
Nie możesz mi pomóc
Chcę iść spać, chcę być sam i nie chcę
Nie wiem sam, gdzie to jest, ale chcę już iść do domu
Nie możesz mi pomóc
Chcę iść spać, chcę być sam i nie chcę
Nie wiem sam kim jestem
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?