[Zwrotka 1: Kartky]
Kraina smutku, dawno pogrzebałem te strony
Zabrałem ego, jebnięty znowu nie wiem gdzie iść
To horyzonty, które wyglądają tak samo
Ciągle jest świt, ciągle jest dziś
Wybiegam z domu, chyba w końcu go mam
Albo tak czuję, kreuję tu nowy świat
Mijam ich znowu o krok, potem sznuruję usta
Wtedy, kiedy zło pokrywam złotem, rozpusta
Chowam głowę pod wodę, moda mnie mija jak Manna
Poza, bez której chodzę do tyłu jak Carlos Santana
Daleko morza oklasków, małego słowa "wygrana"
Pogrzebię sentymenty, jak oddam Ci talar
Na końcu Igrek jak Kartky, początek I, i, i, i
Mam gwiezdny pył z Twojej szafki i dupy z liceum
Ćśśś

[Refren: Igrekzet]
Ty ponownie dla mnie jak nikt
Ja ponownie dla Ciebie jak każdy
Gdzie te miejsca, w których razem mieliśmy być?
Ja i Ty
Pasja i sny
Lament i krzyk
Radość i łzy
To właśnie my
Co?
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?