[Zwrotka 1: Białas]
Każdy tu nawija, że jest na fali
A ja się patrzę na nie ze statku i jakoś, kurwa, nie widzę ich na nich
Nikogo nie nienawidzę, ale do niektórych, to mam tyle żali
Że byłoby z tego tsunami, gdybyśmy to wszystko wylali
Gdy w głowie obrazy maluje zło, wieszamy je przodem do ściany
Przepłynąłem oceany, żeby odszukać moją drogę do zmiany
W każdym porcie jesteśmy rozpoznawani, a nikt nie ma blizny na twarzy
To piraci z SB Maffiji, zawsze oko na Was mamy
[Zwrotka 2: po prostu Kajtek]
Ja tyle nocy poza domem, zostawiłem go i ruszyłem w drogę
Ej, pytają skąd się wziąłem - na razie jestem żółtodziobem
Ja na całe szczęście mam Twoje zdjęcie, trzymam je w starej kopercie
I sobie zerkam, bo rude włosy na wietrze są najpiękniejsze (są najpiękniejsze)
[Przejście: Fukaj]
Nie wiedziałem, co mam zrobić, więc płynąłem oceanem łez
Prawie już się pogubiłem, ale złapałem za ster
[Refren: Szpaku]
Poszarpany jak żagle na statku
Moi piraci chcą dziewczyn i skarbu
Uważaj na syreny, bracie, nie daj się złapać
Zawsze za załogą, nawet na koniec świata
Poszarpany jak żagle na statku
Moi piraci chcą dziewczyn i skarbu
Uważaj na syreny bracie, nie daj się złapać
Zawsze za załogą, nawet na koniec świata
Każdy tu nawija, że jest na fali
A ja się patrzę na nie ze statku i jakoś, kurwa, nie widzę ich na nich
Nikogo nie nienawidzę, ale do niektórych, to mam tyle żali
Że byłoby z tego tsunami, gdybyśmy to wszystko wylali
Gdy w głowie obrazy maluje zło, wieszamy je przodem do ściany
Przepłynąłem oceany, żeby odszukać moją drogę do zmiany
W każdym porcie jesteśmy rozpoznawani, a nikt nie ma blizny na twarzy
To piraci z SB Maffiji, zawsze oko na Was mamy
[Zwrotka 2: po prostu Kajtek]
Ja tyle nocy poza domem, zostawiłem go i ruszyłem w drogę
Ej, pytają skąd się wziąłem - na razie jestem żółtodziobem
Ja na całe szczęście mam Twoje zdjęcie, trzymam je w starej kopercie
I sobie zerkam, bo rude włosy na wietrze są najpiękniejsze (są najpiękniejsze)
[Przejście: Fukaj]
Nie wiedziałem, co mam zrobić, więc płynąłem oceanem łez
Prawie już się pogubiłem, ale złapałem za ster
[Refren: Szpaku]
Poszarpany jak żagle na statku
Moi piraci chcą dziewczyn i skarbu
Uważaj na syreny, bracie, nie daj się złapać
Zawsze za załogą, nawet na koniec świata
Poszarpany jak żagle na statku
Moi piraci chcą dziewczyn i skarbu
Uważaj na syreny bracie, nie daj się złapać
Zawsze za załogą, nawet na koniec świata
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.