[Zwrotka 1]
Mówiła mama, żebym była zawsze bardzo twarda
Kilku moich bliskich powiewało tu jak sztandar
Z jednej strony bardzo mili, z drugiej chcieli złapać
Mają sidła jak myśliwi, sumienie atrapa
Biorę buch, wytężam swój słuch
Bebechy tej maszyny robią wrum, wrum
Wrzucam los, gdy trybiki krzyczą: "rób, rób"
Ja pod płucem czuję wielki głos
[Przejście]
Skaczę bez liny na bungee
Wiem, że chcą tylko przyjaźni
Wrzucą suszarkę do wanny
A gdy spalam się, słyszę, że nie chcą mnie ranić
Skaczę bez liny na bungee
Wiem, że chcą tylko przyjaźni
Wrzucą suszarkę do wanny
A gdy spalam się słyszę, że nie chcą mnie ranić (że nie chcą mnie ranić!)
[Refren]
Tańczę jak Harley Quinn w ciasnych objęciach mego Gotham
Iluzja - diament, nim ujrzałam diabła w jego oczach
Ciężki głaz, wisi mi na sercu, bo nie mogę tutaj zostać
Zatrzymać czas, zanim pochłonie nas wieczna otchłań
Mówiła mama, żebym była zawsze bardzo twarda
Kilku moich bliskich powiewało tu jak sztandar
Z jednej strony bardzo mili, z drugiej chcieli złapać
Mają sidła jak myśliwi, sumienie atrapa
Biorę buch, wytężam swój słuch
Bebechy tej maszyny robią wrum, wrum
Wrzucam los, gdy trybiki krzyczą: "rób, rób"
Ja pod płucem czuję wielki głos
[Przejście]
Skaczę bez liny na bungee
Wiem, że chcą tylko przyjaźni
Wrzucą suszarkę do wanny
A gdy spalam się, słyszę, że nie chcą mnie ranić
Skaczę bez liny na bungee
Wiem, że chcą tylko przyjaźni
Wrzucą suszarkę do wanny
A gdy spalam się słyszę, że nie chcą mnie ranić (że nie chcą mnie ranić!)
[Refren]
Tańczę jak Harley Quinn w ciasnych objęciach mego Gotham
Iluzja - diament, nim ujrzałam diabła w jego oczach
Ciężki głaz, wisi mi na sercu, bo nie mogę tutaj zostać
Zatrzymać czas, zanim pochłonie nas wieczna otchłań
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.