0
Rozkmiń - Bonus RPK & Arczi Szajka
0 0
Rozkmiń - Bonus RPK & Arczi Szajka
[Zwrotka 1: Arczi Szajka]
Był piękny piątkowy wieczór w środku lata
Paru kumpli chciało się zabawić znów po latach
Ustawka na plantach, dzwoni Marcin do Adama
Weź grubą penge ziom, potańczymy dziś do rana
Ustaw Piotra, dobry towar ma i po kosztach
Bądź o 6 już gotowy, dzisiaj pełen spontan
Idziemy na całość, jak za starych dobrych czasów
Choć nie wiedzą co ich czeka, to ciągnie wilka do lasu
Ostry clubbing rozpoczęty, wiesz, z tego słynie Kraków
Pierwsze drinki, potem linie i na parkiet wskakuj
Brachu, głośny toast, każdy widział tych chłopaków
Pełni życia i ochoty do zabawy, gruby nakurw
Nagle Marcin poznał jedną, niezbyt piękną
Uznał, że z chęcią sprawdzi jej pojemność
Udał się z nią na hotel, a tam stwierdził, że pokręci się trochę
Zarzuci bigmacka, no i potem
Rusza do domu, nagle widzi postać zakrwawioną
Podbija szybko, bo prosi o pomoc
Gdy już mu pomaga, podbijają stróże prawa
Mówią zostaw go i ręce na głowę dawaj
Był sam, bez świadków i bez alibi
Jedyne co pamiętał to, że z Marcinem wypił
Dziś siedzi wciąż na sankcji, próbuje udowodnić
Że on nie popełnił tej zbrodni, rozkmiń
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?