[Wejście 1: Milan - temat "Plan doskonały"]
Ten typ to chujowy freestyle'owiec
Od niego nawet lepszy jest freestyle owiec
I to jest tak, typie weź to sprawdź
Dziś cię rozjebię no bo kurwa mam plan
A propo owiec, ja cię rozpierdolę
Po twoich punche'ach w publice jest milczenie owiec
O, jadę tu dalej
A moje zwycięstwo jest dzisiaj kurwa planowane
Jestem doskonały, o jadę dalej
I taki typ ma już przy mnie przejebane
To jest owca, ja pierdzielę
To jest owca, dla ciebie typie będę pasterzem
I to jest tak, ja tutaj daję radę
Parada wolności jest tam, zgubiłeś się w stadzie
[Wejście 2: Czarna Owca - temat "Plan doskonały"]
Plan doskonały kiedy cię cisnę pedale
Chciałeś mnie pokonać, kiepsko sobie to zaplanowałeś
Kiedy tutaj wbijam, weź to ogarnij
Grubsi od niego są kurwa więźniowie z Auschwitz
Co to ma być kurwa, mogę go tu zabić
Przecież to jest czterdzieści kilo żywej wagi
Nie no spoko, kiedy tutaj wbijam na majku
Owca osiemdziesiąt kilo żywego freestyle'u
I spoko, jadę, jadę to flow
Spoko napierdalam sobie dobrze tutaj ziom
No bo kiedy tutaj wbijam ciebie mogę zabić
Widać że już uśmiech mu kurwa zszedł z tej twarzy
I co to ma być spoko, weź to lepiej sprawdź
A propo podkoszulki on wypadł jak klaun
Ten typ to chujowy freestyle'owiec
Od niego nawet lepszy jest freestyle owiec
I to jest tak, typie weź to sprawdź
Dziś cię rozjebię no bo kurwa mam plan
A propo owiec, ja cię rozpierdolę
Po twoich punche'ach w publice jest milczenie owiec
O, jadę tu dalej
A moje zwycięstwo jest dzisiaj kurwa planowane
Jestem doskonały, o jadę dalej
I taki typ ma już przy mnie przejebane
To jest owca, ja pierdzielę
To jest owca, dla ciebie typie będę pasterzem
I to jest tak, ja tutaj daję radę
Parada wolności jest tam, zgubiłeś się w stadzie
[Wejście 2: Czarna Owca - temat "Plan doskonały"]
Plan doskonały kiedy cię cisnę pedale
Chciałeś mnie pokonać, kiepsko sobie to zaplanowałeś
Kiedy tutaj wbijam, weź to ogarnij
Grubsi od niego są kurwa więźniowie z Auschwitz
Co to ma być kurwa, mogę go tu zabić
Przecież to jest czterdzieści kilo żywej wagi
Nie no spoko, kiedy tutaj wbijam na majku
Owca osiemdziesiąt kilo żywego freestyle'u
I spoko, jadę, jadę to flow
Spoko napierdalam sobie dobrze tutaj ziom
No bo kiedy tutaj wbijam ciebie mogę zabić
Widać że już uśmiech mu kurwa zszedł z tej twarzy
I co to ma być spoko, weź to lepiej sprawdź
A propo podkoszulki on wypadł jak klaun
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.