0
Sauvage - Sentino
0 0

Sauvage Sentino

Sauvage - Sentino
[Refren]
Wchodzę na arenę, wracam jak MVP
Wołaj tą karetkę, wszędzie kałuże krwi
Teraz ich naliczę, wyciągnę diengi z nich
Nie tylko talentem, muszę być w Champions League
Wchodzę na arenę, wracam jak MVP
Wołaj tą karetkę, wszędzie kałuże krwi
Teraz ich naliczę, wyciągnę diengi z nich
Nie tylko talentem, muszę być w Champions League
Gdy stracę balans te hieny już krążą jak sępy w Dolinie Śmierci
Sento Sauvage, jedziemy z walki ostatni, bo byliśmy pierwsi

[Zwrotka 1]
Walczę do końca, dobijam jak Sparta
Cały mój gang tu surowy jak tatar
Chcieli mi rzucić ochłapy na farta
Wiedzą, że podpiszę krwią jak Calabria
Spalam marzenia, dopadam ich w śnie
Jak demon co wchodzi do domu i klnie
Głodny krwi, nasza pora by żreć
Król piramidy tu żąda ich serc
Siedzę na tronie z ich czasеk
Idę po trupach, by zdobyć tę kasę
Szaman Azteków przywołuję zmarłych
Wszystkie banknoty za rok będą nasze
Purpurowе flow i brudne sumienie
Musiałem wypędzić te uzależnienie
By zbudować armię i stworzyć higienę
Lojalność zaczęła mieć duże znaczenie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?