0
Rozmowa - Grammatik
0 0

Rozmowa Grammatik

Rozmowa - Grammatik
[Zwrotka 1: Eldo]
Nie zawsze żyję dobrze, bo żyję chwilą
W momencie upadku oddaję hołd swoim czynom
To się staje w sekundzie, nie jest godziną
Chłopak na rozdrożu obarczający się winą
Wszystko przesłonięte czarną kurtyną
Myśli giną, odeszło to, co było rutyną
Pośród ludzi, co dla mnie żyją
Znajdą słowo, opatrzą moje rany
Bo człowiek nigdy nie jest spisany na straty
(spisany na straty)
Moją historię znasz doskonale
Wiesz, kim jestem, nieraz z tobą rozmawiałem
Znasz to miejsce na pamięć, za często tu byłem
W powietrzu od emocji za gęsto, tak żyję
I śpiewam swoje pieśni samotności
Pieśni o wolności, myślę jak mógłbym stać się lepszy
Brudne serce, brudne ręce
Trzeba się godzić, że chcesz mówić
Ale nikogo nic to nie obchodzi
Albo nie umiesz albo życie tak sprawiło
Że o bólu nic nie powiesz
I ukryjesz wszystko nawet miłość
Daj zdrowie moim bliskim
Dla mnie tylko trochę siły
Może trochę mniej poczucia winy
Wiem, że cię zdradzam i słucham pokus
Tracę kontrolę, nie umiem stać z boku
I myślę ile jeszcze mam kredytów w twoim sercu
Połamany ludzik, bez ciebie wszystko nie ma sensu
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?