[Intro]
Nawet nie robię drugiej zwrotki bez joint'a
[Zwrotka 1]
Dziś mam urodziny, więc jest fajna domówka
Mijam więcej ludzi niż ty na Krupówkach
Jak na karnawale - nie ma tu złodziei zawinięta jest stówka
Robię z Ciebie mądralę, robię z siebie głupka
Typy zapraszają na studniówki, trzeźwy nie jestem od stu dni
A wczoraj miałem takiego kacurka, że wypiłem całą wodę ze studni
Gram na emocjach, a nie gram na lutni jak Jaskier
Poryje Ci czapkę jak kaszkiet
Wczoraj było pod górę, a dzisiaj jest z góry
Ja nadal nie jadę z kaskiem
[Bridge]
Na głośnikach Kazek, a w bani bałagan
Mówię za każdym razem, nigdy nie odmawiam
Ja chcę się bawić i pić, ja chcę się bawić i pić (bratku)
Ja chcę się bawić i pić, ja chcę się bawić i pić (dzisiaj)
[Refren]
Lej więcej, w tej butelce już widać dno
Mniej ludzi w klubie niż w kawalerce
To będzie nasza noc
Ona chce mnie zamknąć w łazience
Złapać za mm, a nie chwycić za serce
Dziś się zatrzymam, bo na co dzień pędzę
Lej więcej, w tej butelce już widać dno
Mniej ludzi w klubie niż w kawalerce
To będzie nasza noc
Ona chce mnie zamknąć w łazience
Złapać za mm, a nie chwycić za serce
Dziś się zatrzymam, bo na co dzień pędzę
Nawet nie robię drugiej zwrotki bez joint'a
[Zwrotka 1]
Dziś mam urodziny, więc jest fajna domówka
Mijam więcej ludzi niż ty na Krupówkach
Jak na karnawale - nie ma tu złodziei zawinięta jest stówka
Robię z Ciebie mądralę, robię z siebie głupka
Typy zapraszają na studniówki, trzeźwy nie jestem od stu dni
A wczoraj miałem takiego kacurka, że wypiłem całą wodę ze studni
Gram na emocjach, a nie gram na lutni jak Jaskier
Poryje Ci czapkę jak kaszkiet
Wczoraj było pod górę, a dzisiaj jest z góry
Ja nadal nie jadę z kaskiem
[Bridge]
Na głośnikach Kazek, a w bani bałagan
Mówię za każdym razem, nigdy nie odmawiam
Ja chcę się bawić i pić, ja chcę się bawić i pić (bratku)
Ja chcę się bawić i pić, ja chcę się bawić i pić (dzisiaj)
[Refren]
Lej więcej, w tej butelce już widać dno
Mniej ludzi w klubie niż w kawalerce
To będzie nasza noc
Ona chce mnie zamknąć w łazience
Złapać za mm, a nie chwycić za serce
Dziś się zatrzymam, bo na co dzień pędzę
Lej więcej, w tej butelce już widać dno
Mniej ludzi w klubie niż w kawalerce
To będzie nasza noc
Ona chce mnie zamknąć w łazience
Złapać za mm, a nie chwycić za serce
Dziś się zatrzymam, bo na co dzień pędzę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.