0
Pirelli - PRO8L3M
0 0

Pirelli PRO8L3M

Pirelli - PRO8L3M
[Zwrotka 1]
Deszcz pachnie jak zbrodnie, z krwią spływa na bark
Podkładam ogień i rzygam na plan
Jestem swym wrogiem nie chyba - na bank
Rozmawiam z Bogiem, więc się przyda nam slang
Pieczęć stawia sygnet
A one bezwstydnie drą pizdę, gdy robię sobie krzywdę
Zaczynam sztywnieć, nie te to inne
Miały być kurwa przeciwne, ja jestem tym filmem

[Bridge]
Wchodzę jak krzyż stoi
Rozbieram się do naga, choć to nie przystoi
Mordo to nie wbrew woli
Z tłumu pada - przybij się zamiast pierdolić

[Zwrotka 2]
Dzikie zwierzęta na paradzie w cyrku
Co dalej robić postanowimy na naradzie w Szczyrku
Trucizna polana, mam w szklanie po brzeg
Na razie po łyku mam patent na śmierć
Wsiadam, palę szluga i palę wehikuł
Ojebałem bank, potrzebne hale dla plików
Obrazki maluję, są pełne pruderii
Na ścianie trupy jak kalendarz Pirelli
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?