[Intro: Szamz]
O mój boże, ale dojebałem bit

[Zwrotka 1: yung adisz]
Adisz to typ, co rozjebie ci klatkę
Lata po blokach, okradnę ci matkę
Mażę po ścianach, oznaczam swój teren
Chcą być jak adisz, a adisz jest jeden
Słuchaj pajacu, bo to są fakty
Nowa muzyka, nowe kontakty
Jebać raperów, ja robię co mówię
Jesteś prawdziwy, to witamy w klubie
Chodzisz do szkoły, ja piszę teksty
Wybrałem drogę, w której jestem lepszy
Pierdolę stres, pierdolę dramę
Mam ochotę jebnąć głową o ścianę
Jedyny w Polsce, nazwa to adisz
Jestem przestępcą, a ty jesteś klawisz
Jeśli nietrzeźwy, no to kozaczę
Zero litości, ja nie wybaczę

[Zwrotka 2: Dziadzia]
Dupa do góry, pobaw się fiutem (fiutem)
Zamknij tą pizdę, morda pod butem (butem)
Paki Xanaxu zamawiam hurtem (hurtem)
Suka po Xanie ruchać się w dupę chce
Suko, koleżanki weź (ay)
Poznasz moją ekipę (eki-pę)
Ta ekipa robi chleb (chleb)
Ta ekipa nowy swag (swag, swag, swag)
Dziadzia, Szamzki, Adisz
I na chuj się kurwo patrzysz (kurwo patrzysz)
Dziadzia, Szamzki, Adisz
I na chuj się kurwo marszczysz (kurwo marszczysz)
No i nie bądź taki twardy
Bo dojadą cię chłopaki
No i nie bądź taki twardy
Bo dojadą cię chłopaki
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?