Wicher Pikers

[Refren: Pikers]
Pierdolnął mi w okno wicher, chmury rozgonił
I jak na dłoni mam świat i jak na dłoni mam was
I to, co widzę, już mnie nie boli
Wiem, jak wygląda ten świat, wiem, jak wygląda ten świat
Pierdolnął mi w okno wicher, chmury rozgonił
I jak na dłoni mam świat i jak na dłoni mam was
I to, co widzę, już mnie nie boli
Wiem, jak wygląda ten świat, wiem, jak wygląda ten świat

[Zwrotka: Pikers]
Kręcę dżoja w jednej łapie, bo w drugiej trzymam telefon
Robię tak za każdym razem, kiedy se gadam z kobietą
Nudno dziś, ale się zbliża wielkimi krokami wieczór
Drzwi się same otwierają, wszystko przez jebany przeciąg
Wszystko przez jebany wicher, niebo pozmieniało kolor
Ziomki, co jebali w basket, chyba nie pograją sporo
Zawijają już na kwadrat te, co wiedzą prawdę o nas
Wyjebało obok bloku chyba, aż żem sam się zorał
Burza i końca nie widać, to czas, by odpalić dżojka
Gnoje nie zabrali śmieci z bloków, bo i tak posprząta
Wszystko deszcz, chwiejne to wszystko jest
Taki urok - zbudowane, by runąć to wszystko jest
Przypomina o tym ten dzień, przypomina o tym banger
Kiedy piguła za szybko wejdzie, kiedy blok pęknie
Zabieram stąd duszę wtedy, zostawiam tu serce