[Refren: Fejz & Jesioł]
La la la la lalala
Latam (ty latasz!)
I nie ma na mnie bata!

[Zwrotka 1: Jesioł]
Stay fly
Muzyczny open bar otwieramy wam, man
Masz to, żreć i pić
Paszport nie potrzebny ci
DZIŚ ty idziesz w taniec
I chrząkanie
Świnie w mojej farmie
Masarnie, tłuszczów wylęgarnie
Rymów całą armię, szturmowca
Jest fajnie, bo nie potrzebna broń nam
Od podstaw, jak bracia Wright – z góry widzimy świat
A jak jumbo jet korzystaj z lat, uśmiechnij się
Wiedz ze sens sam sobie nadajesz
Niski pułap czy wysokie szybowanie

[Refren: Fejz & Jesioł]

[Zwrotka 2: Fejz]
Mówisz, że jest ci trudno
A nie zdajesz sobie sprawy jakie życie jest piękne
Choć ruszajmy na zabawy
Tylko ty i ja, i ja i ty
Nie bierz wszystkich słów dosłownie, to zasada gry
Bo nie ważne czy lata, jesień czy zima tu leci rymów lawina
I nikt ich nie powstrzyma
Pisze pod bit Vixena
Bo mnie rozpiera wena
Stoję na muzycznych scenach
Nigdy mnie nie zżera trema
Wśród natłoku obowiązków
Czasem trzeba wcisnąć spację
I pojechać gdzieś odpocząć, nawiązać nowe relacje
Potem zjeść dobrą kolacje
Nie koniecznie zaś przy świecach
Nie musimy być poważni, ani myśleć o konkretach
Nie musimy dziś się skupić na wadach ani zaletach
Nie musimy się pałętać w życiowych priorytetach
Nie musimy biec za czasem To my mamy mu uciekać
My musimy czuć potencjał w sobie To mas na nakręcać!
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?