[Refren]
Żyć i umrzeć tylko dla hip-hopu
Na mojej twarzy olimpijski spokój
Ten wyjątkowy, nie kolejny numer z serii
Najcenniejszy kamień w prywatnej biżuterii
W upalny dzień i ten zakrapiany deszczem
Daję od siebie to co najlepsze
Na pohybel pierdolonym hejtom
Niosę ten przekaz, to jest Excelsior
[Zwrotka 1:Pih]
Bez Air Maxów Nike'ów, New Era full capów
Lansu, aplauzu, tabloidyzacji rapu
Nie dla mamony, hajsu, nie wypieram się granatów
To dla moich wariatów, nigdy na pół etatu
Z daleka od ekranu, charaktery niepokorne
Spierdalaj pędzlu ze swoim popcornem
Masz tu rapu forpocztę, nie pytaj o forsę
Chuj nie msza, gdy wśród wiernych słychać szmer plotek
Tu jestem Bogiem, po czym mnie rozpoznasz?
Każda linijka stworzona na mój obraz
Niejeden król, tu to zwykły golas
Siedzi z berłem w ręku, na kolanach u Biedronia
Życie daje mi codziennie ciężkie lekcje
Na ustach hejterów, dbają o moją erekcję
Mikrofonu wandal, awanturnik, łajdak
Mejdżersi piją dziś zlewki z wiadra
Żyć i umrzeć tylko dla hip-hopu
Na mojej twarzy olimpijski spokój
Ten wyjątkowy, nie kolejny numer z serii
Najcenniejszy kamień w prywatnej biżuterii
W upalny dzień i ten zakrapiany deszczem
Daję od siebie to co najlepsze
Na pohybel pierdolonym hejtom
Niosę ten przekaz, to jest Excelsior
[Zwrotka 1:Pih]
Bez Air Maxów Nike'ów, New Era full capów
Lansu, aplauzu, tabloidyzacji rapu
Nie dla mamony, hajsu, nie wypieram się granatów
To dla moich wariatów, nigdy na pół etatu
Z daleka od ekranu, charaktery niepokorne
Spierdalaj pędzlu ze swoim popcornem
Masz tu rapu forpocztę, nie pytaj o forsę
Chuj nie msza, gdy wśród wiernych słychać szmer plotek
Tu jestem Bogiem, po czym mnie rozpoznasz?
Każda linijka stworzona na mój obraz
Niejeden król, tu to zwykły golas
Siedzi z berłem w ręku, na kolanach u Biedronia
Życie daje mi codziennie ciężkie lekcje
Na ustach hejterów, dbają o moją erekcję
Mikrofonu wandal, awanturnik, łajdak
Mejdżersi piją dziś zlewki z wiadra
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.