[Zwrotka 1]
Życie mi piszę scenariusz
W którym głównej roli nie mogę odmówić
Jestem jak film po angielsku
Jak mówi się na mnie dobrze? "Movie"
Tych wersów mam coraz więcej
W końcu kiedyś musiałem wystrzelić
Czuję się dziś tak jak po dobrym sexie... (Zbyszeek!)
No bo wszystko się klei
Był taki czas, że traktowałem kobiety
Tak jak pisanie życiówek, pod chmurką
Przeważnie notuję ze cztery wersy
I zmieniam miejscówe, bo nudno
Teraz mam swoją fryzjerkę
Co trzymać za rękę by ciągle mnie chciała
Wiec już nie obcinam innych
Albo obcinam tak by nie widziała
Mowie prawdę, bo nie muszę kłamać
Jak Ty, gdy na prawdę nie jesteś gotowy
Chciałbyś być zawsze tak świeży
A życie ma smak nie tylko miętowy
Nie chce byś wierzył mi w ciemno
Ale masz nawet w oddechu dowody
A farmazony tu ziomy wyczują
Jakbyś nie umył se zębów do szkoły
Życie mi piszę scenariusz
W którym głównej roli nie mogę odmówić
Jestem jak film po angielsku
Jak mówi się na mnie dobrze? "Movie"
Tych wersów mam coraz więcej
W końcu kiedyś musiałem wystrzelić
Czuję się dziś tak jak po dobrym sexie... (Zbyszeek!)
No bo wszystko się klei
Był taki czas, że traktowałem kobiety
Tak jak pisanie życiówek, pod chmurką
Przeważnie notuję ze cztery wersy
I zmieniam miejscówe, bo nudno
Teraz mam swoją fryzjerkę
Co trzymać za rękę by ciągle mnie chciała
Wiec już nie obcinam innych
Albo obcinam tak by nie widziała
Mowie prawdę, bo nie muszę kłamać
Jak Ty, gdy na prawdę nie jesteś gotowy
Chciałbyś być zawsze tak świeży
A życie ma smak nie tylko miętowy
Nie chce byś wierzył mi w ciemno
Ale masz nawet w oddechu dowody
A farmazony tu ziomy wyczują
Jakbyś nie umył se zębów do szkoły
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.