[Wprowadzenie:]
Brudny Głos Ulic!

[Refren:]
[Rozalia:]
Mamy głos, my mamy ten głos
Mamy głos, my mamy ten głos
Mamy głos, my mamy ten głos
Mamy głos, my mamy ten głos

[1 Zwrotka:]
[Jawor:]
Joł, jak te słońce zachodzą tu moje wątpliwości
Że ten rok nie będzie lepszy, może nawet gorszy
Bo się czuję, jakbym przyszedł na ten melanż już spóźniony
Bo witają mnie tu same zgony, jakieś wojny
A jedyną wojnę jaką ci wytoczę, no to będzie o to, że
Pieprzysz o mnie coś za rogiem
Jego słowa rozchodzą się tutaj po osiedlach
Jak pandemia po tych tu podziemiach

[2 Zwrotka:]
[Herbiarz:]
Wokół zasiana panika przez media
Że dzieje się w Polsce nagle wielka epidemia
Nadal z bratem podzielę ostatnią kromkę chlеba
Jestem czysty od grzechu
Dlatеgo nie boję się podziemia
Nie boję się choroby, na którą leku nie ma
Bo wiem kto mnie prowadził
By stać gdzie stoję teraz
Nie ma człowieka, który pokrzyżuje los
To moje przeznaczenie, a z góry słyszę głos
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?