[Refren: PlanBe]
Nie wiesz co to ból
Czasem brak mi słów
Kiedy brak mi snów
Nerwy stroi kurz
Zęby wbijam w tusz
Pędem mijam tłum
Gdy ktoś wbija nóż
Gdy przegrywam znów
Nie pomoże nawet chyba bóg
Diabeł chwyta stóp
[Verse 1: PlanBe]
Serce zimne mam jak lód
Ja już nie czekam na cud
Chyba nie chce znać tych dup
Wstaje tylko jak mam cug
Kiedyś tylko gram na dwóch
Dzisiaj biorę gram na dwóch
Typie to nie gra dla dwóch
Nie mogę tu spaść na dół
Był czas ze byłem w tym sam jak palec
Mam tak stale, ale cóż
Sam już chyba nie wiem co to strach
Kiedy byłem młodszy miałem w nawyku się bać
Boisz się wody zanim zdążysz do niej wpaść
Ale kiedy już to zrobisz widzisz swój stracony czas
Boli mnie, że nadal nie wiem ile tu go mam
Boli mnie, że w tyle tyle zmarnowanych szans
Boli mnie, że byłem skurwysynem kiedy dawały mi tyle
Ile sam nie byłem w stanie wtedy dać
Robię tylko rap
Nigdy nie mówiłem żebyś słuchał moich rad
Bo to było by nie tak
Sam nie radze sobie z problemami
Wiec radź sobie sam
Słuchanie o moich nie zagoi twoich ran
Możesz to pierdolić albo zrobić coś i wstać
Znam ten stan
Musze wziąć się w garść
Chociaż ciągle wokół roi się o wrogich
Mogę sam w tym stać
Mogę sam w tym trwać
Nie wiesz co to ból
Czasem brak mi słów
Kiedy brak mi snów
Nerwy stroi kurz
Zęby wbijam w tusz
Pędem mijam tłum
Gdy ktoś wbija nóż
Gdy przegrywam znów
Nie pomoże nawet chyba bóg
Diabeł chwyta stóp
[Verse 1: PlanBe]
Serce zimne mam jak lód
Ja już nie czekam na cud
Chyba nie chce znać tych dup
Wstaje tylko jak mam cug
Kiedyś tylko gram na dwóch
Dzisiaj biorę gram na dwóch
Typie to nie gra dla dwóch
Nie mogę tu spaść na dół
Był czas ze byłem w tym sam jak palec
Mam tak stale, ale cóż
Sam już chyba nie wiem co to strach
Kiedy byłem młodszy miałem w nawyku się bać
Boisz się wody zanim zdążysz do niej wpaść
Ale kiedy już to zrobisz widzisz swój stracony czas
Boli mnie, że nadal nie wiem ile tu go mam
Boli mnie, że w tyle tyle zmarnowanych szans
Boli mnie, że byłem skurwysynem kiedy dawały mi tyle
Ile sam nie byłem w stanie wtedy dać
Robię tylko rap
Nigdy nie mówiłem żebyś słuchał moich rad
Bo to było by nie tak
Sam nie radze sobie z problemami
Wiec radź sobie sam
Słuchanie o moich nie zagoi twoich ran
Możesz to pierdolić albo zrobić coś i wstać
Znam ten stan
Musze wziąć się w garść
Chociaż ciągle wokół roi się o wrogich
Mogę sam w tym stać
Mogę sam w tym trwać
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.