0
Lepiej być nie może - Paktofonika
0 0

Lepiej być nie może Paktofonika

Lepiej być nie może - Paktofonika
[Intro: Magik]
Dzień dobry, sekretarka automatyczna
Proszę – poproszę ażebyś przekazała Gustawowi
Co by do mnie zadzwonił, kiedy, kiedy odsłucha. Dziękuję

[Refren: Rahim, Fokus & Magik]
Lepiej być nie może
Jak będzie się okaże
A że to właśnie jest Everest moich marzeń
Lepiej być nie może
Jak będzie się okaże
A że to właśnie jest Everest moich marzeń
Lepiej być nie może
Jak będzie się okaże
A że to właśnie jest Everest moich marzeń
Lepiej być nie może
Jak będzie się okaże
A że to właśnie jest Everest moich marzeń

[Zwrotka 1: Rahim]
W przyspieszone tryby życia wchodzę
Ja piechotą nie chodzę, bo się bujam wózkami
Po drodze, całej załodze Pań słodzę
Tylko na pierwszą klasę się godzę (godzę)
Tonę w sygnetach, złotych kietach
Kotku, wybierz wakacje może Kreta
Ślicznie, kobieta kocha mnie bezgranicznie
I fizycznie i platonicznie
Banknot szeleści, w kapsie jest fantastycznie
Non stop humor notorycznie
Wiecznie za kierownicą Jeepa
Świąteczni co dnia, wszędzie noszę miano VIP-a, I super typa
Razem ze mną ekipa, kręcimy kolejnego klipa
Tym razem numer na płytę Mobb Deepa
Telefon bipa:
Halo, wynajmuję lożę, miękkie chcę podłożę
Życie w kolorze, każdy mi pomoże
O każdej porze mam wszystko, lepiej być nie może
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?