Czasem muszę upaść jak król
Czasem muszę rzucić króla na stół
Przyznaję, mam problemy, wy to wiecie
Trochę łatwiej jest się przyznać, kiedy patrzy tłum
Najtrudniej spojrzeć w lustro, wyznać błędy
Że zabijają mnie te sentymenty
Cisza wiele trudnych myśli niesie
Rozważę wszystkie razem z Dezym w lesie
Nie chciałem zabić się nigdy, po prostu nie wiedziałem, jak żyć
Gdy mnie zostawili, byłem w wielkiej desperacji
Chciałem uciec z miasta, stąd ta walizka i maski
Eviva l'arte, wracam miksować gitarki
Mówię, "carpe diem i do przodu"
Taki ogień, że się dymi z samochodu
Gdyby niе TøP leżałbym zaćpany pewnie
Mam za sobą ciеmne lata, tak jak dziewczyna w refrenie
Gram w tę grę, tylko po to, żeby grać w nią
Jak Beth Harmon, jak Beth Harmon
Czasem muszę upaść, żeby znaleźć życia wartość
A na ziemi leży banknot
Czasem muszę rzucić króla na stół
Przyznaję, mam problemy, wy to wiecie
Trochę łatwiej jest się przyznać, kiedy patrzy tłum
Najtrudniej spojrzeć w lustro, wyznać błędy
Że zabijają mnie te sentymenty
Cisza wiele trudnych myśli niesie
Rozważę wszystkie razem z Dezym w lesie
Nie chciałem zabić się nigdy, po prostu nie wiedziałem, jak żyć
Gdy mnie zostawili, byłem w wielkiej desperacji
Chciałem uciec z miasta, stąd ta walizka i maski
Eviva l'arte, wracam miksować gitarki
Mówię, "carpe diem i do przodu"
Taki ogień, że się dymi z samochodu
Gdyby niе TøP leżałbym zaćpany pewnie
Mam za sobą ciеmne lata, tak jak dziewczyna w refrenie
Gram w tę grę, tylko po to, żeby grać w nią
Jak Beth Harmon, jak Beth Harmon
Czasem muszę upaść, żeby znaleźć życia wartość
A na ziemi leży banknot
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.