0
REJS - Kaczka (Ft. Zibex)
0 0
REJS - Kaczka (Ft. Zibex)
[kaczka]

Niby po działaniach jasne, a siedzę w ciemnościach
Tak myślę o wczoraj

Nienawidzę czasu, dłuży się skurwiel
A w tym samym czasie mi minęła środa

Jedni powiedzą "życie zmarnowałeś"
Inni mówią mi "nie możesz się zmarnować"
Ona powie, że chciałaby mnie na zawsze
Tamtej to już nie powiem nic

Nie dlatego,że nie wiedziałbym jak się zachować
Tego nie wytrzymuje po prostu moja głowa
Kim ja kurwa jestem?
Mnie pochłania paranoja
Kiedy słabną mi zasięgi na ludzi co byli wczoraj
Albo nie ma ich dawno
Czas pokazał kto jest pierdoloną łajzą
Palone wroty to bez powrotu transport



Mógłbym płakać i to robię teraz, a nie pytam Boga, choć to zrobię jeszcze
Sobie pójdę w melanż i zapodam temat, ale kurwa ten przez który kruche serce mam
I nie chcę więcej, myśli mówią więcej
Jebany paradoks bo w jednym momencie
Mając w kółko pecha, dalej prosto biegnę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?