[Intro]
Ey, wo
Studio Ciemna Strefa skurwysynu
R do E do T do O

[Refren: ReTo]
Jak mi braciak puszczał rapy, to nie wiedział gdzie to zajdzie
Teraz o tym gadamy przy blancie
Rozmawiamy tutaj na poważnie
Gdy mówimy o życiu, które kurwa nie jest żartem
Jak mi braciak puszczał rapy, to nie wiedział gdzie to zajdzie
Teraz o tym gadamy przy blancie
Rozmawiamy tutaj na poważnie
Gdy mówimy o życiu, które kurwa nie jest żartem

[Zwrotka 1: ReTo]
ReTo kurwa młody łepek, zaparkował pod blokiem
Jeździłem na rowerze, tu gdzie teraz gnam V8
Sprawdzam co gniecie kieszeń z małolatem robiąc fotę
I szczerze w niego wierzę, że też kiedyś zrobi flotę
Fota poszła pod blokiem, w którym się wychowałem
Pod nim stawiam gablotę, by na obiad zabrać mamę
Pojadę z nią do knajpy jak najdroższej
Nie szpanować, a pokazać, że jest dobrze
Bo nieraz przez hajs musiała czuć niepokój, czuć niepokój
Zadbam, by ten skurwiel dał jej w końcu spokój
Mama, podniosę na barki to, czego nie uniósł ojciec
Będę działał, zamiast marzyć, wiem, że ci to udowodnię
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?