
Chmurki Kabanos
На этой странице вы найдете полный текст песни "Chmurki" от Kabanos. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

Gadałem z wiatrem
Powiedział że nie ma nic przeciwko temu
Abyśmy wzbili się razem w powietrze i na golasa polatali po niebie
Także nie ma sprawy
Spotkałem słońce, było cholernie gorące
Ale załatwiłem, że obleje promienistym uśmiechem całe Twe jestestwo
I już Cię nigdy nie oparzy
Ref
Na niebie chmurki, noszą białe mundurki
Dla Ciebie złapię jedną, wszystkim krowom miny zrzedną
Puszyste chmurki, zabiorą nas daleko
Zaufaj mi kochanie, nic Ci się ze mną nie stanie
A jakbyś sobie życzyła to mogę kupić Ci pluszową owieczkę
Wszedłem w trawę, trochę się z nią namęczyłem
Ale zgodziła się ubijać ścieżkę, gdziekolwiek byśmy chcieli zawędrować
Także droga wolna
A no i biłem się z myślami, chciały mnie poróżnić z Tobą
Więc wyjąłem pięści z portek, jak przylutowałem raz i drugi
To do dzisiaj się nie mogą pozbierać, bo nie mają z czego
Ref
Na niebie chmurki, noszą białe mundurki
Dla Ciebie złapię jedną, wszystkim krowom miny zrzedną
Puszyste chmurki, zabiorą nas daleko
Zaufaj mi kochanie, nic Ci się ze mną nie stanie
Powiedział że nie ma nic przeciwko temu
Abyśmy wzbili się razem w powietrze i na golasa polatali po niebie
Także nie ma sprawy
Spotkałem słońce, było cholernie gorące
Ale załatwiłem, że obleje promienistym uśmiechem całe Twe jestestwo
I już Cię nigdy nie oparzy
Ref
Na niebie chmurki, noszą białe mundurki
Dla Ciebie złapię jedną, wszystkim krowom miny zrzedną
Puszyste chmurki, zabiorą nas daleko
Zaufaj mi kochanie, nic Ci się ze mną nie stanie
A jakbyś sobie życzyła to mogę kupić Ci pluszową owieczkę
Wszedłem w trawę, trochę się z nią namęczyłem
Ale zgodziła się ubijać ścieżkę, gdziekolwiek byśmy chcieli zawędrować
Także droga wolna
A no i biłem się z myślami, chciały mnie poróżnić z Tobą
Więc wyjąłem pięści z portek, jak przylutowałem raz i drugi
To do dzisiaj się nie mogą pozbierać, bo nie mają z czego
Ref
Na niebie chmurki, noszą białe mundurki
Dla Ciebie złapię jedną, wszystkim krowom miny zrzedną
Puszyste chmurki, zabiorą nas daleko
Zaufaj mi kochanie, nic Ci się ze mną nie stanie
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.