0
Chmurki - Kabanos
0 0

Chmurki Kabanos

Chmurki - Kabanos
Gadałem z wiatrem
Powiedział że nie ma nic przeciwko temu
Abyśmy wzbili się razem w powietrze i na golasa polatali po niebie
Także nie ma sprawy

Spotkałem słońce, było cholernie gorące
Ale załatwiłem, że obleje promienistym uśmiechem całe Twe jestestwo
I już Cię nigdy nie oparzy

Ref
Na niebie chmurki, noszą białe mundurki
Dla Ciebie złapię jedną, wszystkim krowom miny zrzedną
Puszyste chmurki, zabiorą nas daleko
Zaufaj mi kochanie, nic Ci się ze mną nie stanie

A jakbyś sobie życzyła to mogę kupić Ci pluszową owieczkę

Wszedłem w trawę, trochę się z nią namęczyłem
Ale zgodziła się ubijać ścieżkę, gdziekolwiek byśmy chcieli zawędrować
Także droga wolna

A no i biłem się z myślami, chciały mnie poróżnić z Tobą
Więc wyjąłem pięści z portek, jak przylutowałem raz i drugi
To do dzisiaj się nie mogą pozbierać, bo nie mają z czego

Ref
Na niebie chmurki, noszą białe mundurki
Dla Ciebie złapię jedną, wszystkim krowom miny zrzedną
Puszyste chmurki, zabiorą nas daleko
Zaufaj mi kochanie, nic Ci się ze mną nie stanie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?