My Chemical Romance - Early Sunsets Over Monroeville (Polskie Tłumaczenie) Polskie tłumaczenia Lyrxo
[Zwrotka 1]
Późne świty i wczesne zachody
Zupełnie jak moje ulubione sceny
A potem trzymanie się za ręce, i życie było perfekcyjne
Zupełnie jak na ekranie
[Przedrefren]
I przez cały ten czas, zawsze dawając
Licząc twoją twarz pośród żywych
[Zwrotka 2]
W górę i w dół ruchomymi schodami
Monety i chłodniejsze fontanny
Windy i wyprzedaże za pół ceny
Uwięzieni przez wszystkie te góry
[Przedrefren]
Uciekając i chowając się z tobą
Nigdy nie sądziłem, że dopadną mnie tu
Nie wiedząc, że zmienisz się od zaledwie jednego ugryzienia
Odpierałem ich wszystkich tylko po to, by trzymać cię blisko i mocno
[Refren]
Lecz czy ktokolwiek to zauważa? Lecz czy kogokolwiek to obchodzi?
I gdybym miał odwagę przyłożyć ci go do skroni
Lecz czy cokolwiek miałoby znaczenie, jeśli już jesteś martwa?
I czy powinienem być teraz zszokowany twoimi ostatnimi słowami?
Nim pociągnę za ten spust, twoje oczy puste i splamione
Lecz czy ktokolwiek to zauważa? Lecz czy kogokolwiek to obchodzi?
I gdybym miał odwagę przyłożyć ci go do skroni
I mówiąc, że mnie kochałaś, co najwyżej to utrudniłaś
I te słowa niczego nie zmieniają, twoje ciało pozostaje
I nie ma miejsca w tym Piekle, nie ma miejsca w następnym
I nasze wspomnienia nas pokonują, a ja zakończę ten przymus
Lecz czy ktokolwiek to zauważa? Lecz czy kogokolwiek to obchodzi?
I gdybym miał odwagę przyłożyć ci go do skroni
Lecz czy cokolwiek ma znaczenie, jesli już jesteś martwa?
I czy powinienem być teraz zszokowany twoimi ostatnimi słowami?
Nim pociągnę za ten spust, twoje oczy puste i splamione
I mówiąc, że mnie kochałaś, co najwyżej to utrudniłaś
I te słowa niczego nie zmieniają, twoje ciało pozostaje
I nie ma miejsca w tym Piekle, nie ma miejsca w następnym
Lecz czy ktokolwiek zauważa, że w tym łóżku leży trup?
Późne świty i wczesne zachody
Zupełnie jak moje ulubione sceny
A potem trzymanie się za ręce, i życie było perfekcyjne
Zupełnie jak na ekranie
[Przedrefren]
I przez cały ten czas, zawsze dawając
Licząc twoją twarz pośród żywych
[Zwrotka 2]
W górę i w dół ruchomymi schodami
Monety i chłodniejsze fontanny
Windy i wyprzedaże za pół ceny
Uwięzieni przez wszystkie te góry
[Przedrefren]
Uciekając i chowając się z tobą
Nigdy nie sądziłem, że dopadną mnie tu
Nie wiedząc, że zmienisz się od zaledwie jednego ugryzienia
Odpierałem ich wszystkich tylko po to, by trzymać cię blisko i mocno
[Refren]
Lecz czy ktokolwiek to zauważa? Lecz czy kogokolwiek to obchodzi?
I gdybym miał odwagę przyłożyć ci go do skroni
Lecz czy cokolwiek miałoby znaczenie, jeśli już jesteś martwa?
I czy powinienem być teraz zszokowany twoimi ostatnimi słowami?
Nim pociągnę za ten spust, twoje oczy puste i splamione
Lecz czy ktokolwiek to zauważa? Lecz czy kogokolwiek to obchodzi?
I gdybym miał odwagę przyłożyć ci go do skroni
I mówiąc, że mnie kochałaś, co najwyżej to utrudniłaś
I te słowa niczego nie zmieniają, twoje ciało pozostaje
I nie ma miejsca w tym Piekle, nie ma miejsca w następnym
I nasze wspomnienia nas pokonują, a ja zakończę ten przymus
Lecz czy ktokolwiek to zauważa? Lecz czy kogokolwiek to obchodzi?
I gdybym miał odwagę przyłożyć ci go do skroni
Lecz czy cokolwiek ma znaczenie, jesli już jesteś martwa?
I czy powinienem być teraz zszokowany twoimi ostatnimi słowami?
Nim pociągnę za ten spust, twoje oczy puste i splamione
I mówiąc, że mnie kochałaś, co najwyżej to utrudniłaś
I te słowa niczego nie zmieniają, twoje ciało pozostaje
I nie ma miejsca w tym Piekle, nie ma miejsca w następnym
Lecz czy ktokolwiek zauważa, że w tym łóżku leży trup?
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.