0
Lans - Tede
0 0

Lans Tede

Lans - Tede
Yo, ale nie słyszę się jeszcze
Ooo a teraz się słyszę yo
Yo, witam wszystkich tutaj was yo

Ten kawałek, który teraz usłyszycie
Będzie o lansie, o Gibon składu baunsie
O hajsie, który zarabiamy na rapie
I dobrze się w tym łapie
Chce widzieć towarzystwo baunsujące
Z szampanem za 7 złotych i kawiorem za 5 złotych
Czyli razem za 12 yo

No to polane, zgadza się jestem szpaner
W kieszeni mam panel a na głowie bandamę
Trzy litry, V6, Toyota 4runner
Potem będzie Land Cruiser, a potem Hummer
Za następną płytę tyle dostanę
Nie możliwe?! To jeszcze nie jest powiedziane
Towarzystwo jointami naćpane odwiedza Gołębiewski hotel
Tropikana czasem wpadam sobie tam na basen
Z WWA tamtą trasę dobrze znam
Kiedy chlam to gatunkową, a nie chłam
A w kieszeni mam symboliczne 5 gram
Czego wyjesz nie kryje sympatii dla hajsu
Nawet jak ja kryjesz z Wielkim Joł bansuj
Furę w stylu dyliżansu wyglancuj
Opuść szyby, pogłośnij tak się lansuj
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?