0
Nic Nie Boli Jak Rozstanie - Cypis
0 0

Nic Nie Boli Jak Rozstanie Cypis

Nic Nie Boli Jak Rozstanie - Cypis
[Zwrotka 1]
Wyprany z uczuć, kochać nie mogę
Nazywam się pech i błędy wciąż robię
Łzy to rutyna, ból, przyjaciele
Zostaje jego przedstawicielem
Szybko czas mija, babrze się rana
Zaufanie prysło jak fatamorgana
Budować na nowo jak Bob Budowniczy
Jebać budowanie, chcę garści zaufanie
Mam wyjebane, łzy lecą same
Z nim cię widuję i się rozsypuje
Dam radę, a nie daję, sam siebie nie poznaję
A ja przegrany, jak nasze plany
Przez ciebie niechciany, ciągle odrzucany
I może to ja rozstania byłem winny
Powiedz mi proszę, jak ty to widzisz
Dzisiaj mnie kochasz, jutro nienawidzisz

[Refren]
Kocham cię i tak zostanie, nic nie boli jak rozstanie
Ciągle płaczę, głowa boli, bo mi życie się pierdoli
I tak bardzo wkurwiam się, gdy to on dotyka cię
Już się nigdy nie ogarnę, co raz bardziej myśli czarne
Kocham cię i tak zostanie, nic nie boli jak rozstanie
Ciągle płaczę, głowa boli, bo mi życie się pierdoli
I tak bardzo wkurwiam się, gdy to on dotyka cię
Już się nigdy nie ogarnę, co raz bardziej myśli czarne
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?