0
Nie ma nas - Łona i Webber
0 0

Nie ma nas Łona i Webber

Nie ma nas - Łona i Webber
[Cuty]
Nie ma... nie ma... nie ma... nas...
Nie ma... nie ma... nie ma... nas...

[Zwrotka 1]
Zwykły dzień jakich tysiąc, mam chytry cel aby słysząc
Jak wyje budzik trochę ten świt ostudzić albo w ogóle go wyciąć
Ale to uparty bydlak i w tym tygodniu chyba po raz czwarty wygra
Więc z trudem wstaję, choć jutrzenki blask nieco wyblakł
Wychodzę z domu by spostrzec, że znowu jest postęp w tym ogólnonarodowym ruchu torów
Gdzie rozpęd biorą tylko po to, żeby w coś jebnąć jak piorun na oślep
Codziennie włączam stoper po czym liczę ile minut
Minie nim ktokolwiek obcy spojrzy mi w oczy albo nim
Przemknie jemu lub jej choćby półgębkiem, czemu by nie
Uśmiech, co wstępnie trzymał, ale wygrał z nim podstępnie wykrzywiony grymas
Czekam na dzień, który uczyni, że poczuję że
Łączy mnie z nimi więcej niż to brnięcie w przód po jednej linii
Jakiś gest, można rzec, że to pusty gest, ale to słuszny test
Jeśli z tych pustych gestów możesz więź jakąś kreślić
I idę obcy wśród swoich przez tłum co obcość prawdopodobnie w genach ma
I szukam symboli czy chociażby pustych gestów, bo bez tego nie ma nas

[Cuty]
Nie ma... nie ma... nie ma... nas...
Nie ma... nie ma... nie ma... nas...
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?