[Refren: Kinny Zimmer]
Chcesz, to przejadę się z tobą rowerem
Dawaj, pojedziemy sobie na Wolę
Tylko nie mów, że jeździsz wolnobiegiem
Bo ja wolę jeździć na ostrym kole (yeah)
W strapach, w klapkach, nie obchodzi mnie, co powie twoja matka (ej)
Jeśli się o ciebie boi, to możemy nawet w kaskach
[Zwrotka 1: Jonasz z Badyru]
Eee, dzidzia, eee (Jazda!)
Jedziemy z Tamki prosto nad Wisłę, a z Wisły prosto pod pałac
Nie mam hamulców, tak jak mój rower
Za to mamy ramy aluminiowe
Mogę cię zabrać, gdzie tylko chcesz
Nikomu nic nie powiem
[Bridge: Jonasz z Badyru, Jonasz z Badyru & Kinny Zimmer]
Nie powiem nikomu nic
Nie dotykam innych szprych
Nie umiem bez ciebie żyć
Dlaczego jеżdżę tak szybko?
Ja nie powiem nikomu nic
Ja nie dotykam innych szprych
Ja niе umiem bez ciebie żyć
Więc kupuj rower i jedźmy stąd
Chcesz, to przejadę się z tobą rowerem
Dawaj, pojedziemy sobie na Wolę
Tylko nie mów, że jeździsz wolnobiegiem
Bo ja wolę jeździć na ostrym kole (yeah)
W strapach, w klapkach, nie obchodzi mnie, co powie twoja matka (ej)
Jeśli się o ciebie boi, to możemy nawet w kaskach
[Zwrotka 1: Jonasz z Badyru]
Eee, dzidzia, eee (Jazda!)
Jedziemy z Tamki prosto nad Wisłę, a z Wisły prosto pod pałac
Nie mam hamulców, tak jak mój rower
Za to mamy ramy aluminiowe
Mogę cię zabrać, gdzie tylko chcesz
Nikomu nic nie powiem
[Bridge: Jonasz z Badyru, Jonasz z Badyru & Kinny Zimmer]
Nie powiem nikomu nic
Nie dotykam innych szprych
Nie umiem bez ciebie żyć
Dlaczego jеżdżę tak szybko?
Ja nie powiem nikomu nic
Ja nie dotykam innych szprych
Ja niе umiem bez ciebie żyć
Więc kupuj rower i jedźmy stąd
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.