0
Mój dom to moja twierdza - ZDR
0 0

Mój dom to moja twierdza ZDR

Mój dom to moja twierdza - ZDR
[Zwrotka 1: Dobo]
Siadam w domu i knuję, zaraz wszystko rozpracuję
Każdego przeciwnika, jutro na nich zapoluję
Ile to kosztuje? Tyle, co ten joint warty
Na każdego znajdę sposób, bo jestem uparty
Tak jak w grze w karty albo na szachownicy
Do ogrania dzisiaj są wszyscy przeciwnicy
Ze mną moi wspólnicy robią też tak samo
Gdzieś tam na ulicy czai się wróg za bramą
Tam przed moim domem, który jest moją twierdzą
Dobrze wiem, oni tam są, bo wiem jak wrogowie śmierdzą
W moich czterech ścianach tutaj czuję się pewnie
Z wieczora i z rana nigdy nikt tego nie przejmie
Bezpieczniej niż w sejmie, chociaż tutaj nie ma straży
Mój dom to moja twierdza, wejść tu nikt się nie odważy
A jak już się zdarzy, to nigdy stąd nie wyjdzie
Bo mój dom to moja twierdza, zobaczysz jak przyjdziesz

[Refren: Dobo] (x2)
Mój dom to moja twierdza, to często się potwierdza
Tu siadam i se skręcam i obmyślam taktykę
Jak mam się rozprawić z każdym przeciwnikiem
Zniszczyć, zabić z minimalnym ryzykiem

[Zwrotka 2: Murzyn ZDR]
Mam tylko jeden sztandar, nie jego, nie Twój, nasze
Własny, tylko mój, nie dam sobie dmuchać w kaszę
Kostucha wita gości, wkoło czujne czaty
Prince among the thieves, dość awantur, dość bijatyk
To ból jest tymczasowy, za to wieczna duma
Zakręcony nie trybi, kumaty z marszu skuma
Co leży nie skitrane, to na wierchu leży
[?] i z czołgiem się zderzysz
Skoro stać mnie na brodę, to stać mnie na brzytwę
Wykarmić rodzinę, nakarmić głodną Litwę
Człowiek tak powinien żyć, by zmartwień nie było
A nie ciągle szukać szczęścia, się latało, się krążyło
Gdy przestaje życie dawać, a odbierać zaczyna
To już ten wiek, co, gdy rozrabia, bójki wszczyna
Długa lista grzechu, wymuszenia, aż po narkotyki
Ktoś, komu ufam, dał mi znak, że jesteś nikim
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?