[Intro: Kartky]
Chyba chcę się poddać
Nic nie zostało mi już ze starego świata
I gasnącego ognia
Ja pierdolę, ej
[Refren: Kartky]
Chyba chcę się poddać
Nic nie zostało mi już ze starego świata
I gasnącego ognia
Widzę, jak spadasz, a mieliśmy razem latać
Chyba chcę się poddać
Nic nie zostało mi już ze starego świata
I gasnącego ognia
Widzę, jak spadasz, a mieliśmy razem latać
[Zwrotka 1: Kartky]
Chyba chcę się poddać
Nic nie zostało mi już z tego, co mówiłem (co mówiłem)
Każdy wziął trochę ognia (trochę, kurwa)
Żeby się ogrzać obok przez kolejną zimę
A teraz ma pochodnia (ha, ha, ha, ha)
Leży zgaszona, obok ja, prawie nie żyję
I czuję się jak Kordian
A Ty mi tylko powiedz, gdzie mam znaleźć siłę?
Kiedy nad ranem samotność Cię budzi
I każe się zbierać
Dorosłość, co puka Ci w okno
Znowu każe wybierać, ja nie chcę
Chyba chcę się poddać
Nic nie zostało mi już ze starego świata
I gasnącego ognia
Ja pierdolę, ej
[Refren: Kartky]
Chyba chcę się poddać
Nic nie zostało mi już ze starego świata
I gasnącego ognia
Widzę, jak spadasz, a mieliśmy razem latać
Chyba chcę się poddać
Nic nie zostało mi już ze starego świata
I gasnącego ognia
Widzę, jak spadasz, a mieliśmy razem latać
[Zwrotka 1: Kartky]
Chyba chcę się poddać
Nic nie zostało mi już z tego, co mówiłem (co mówiłem)
Każdy wziął trochę ognia (trochę, kurwa)
Żeby się ogrzać obok przez kolejną zimę
A teraz ma pochodnia (ha, ha, ha, ha)
Leży zgaszona, obok ja, prawie nie żyję
I czuję się jak Kordian
A Ty mi tylko powiedz, gdzie mam znaleźć siłę?
Kiedy nad ranem samotność Cię budzi
I każe się zbierać
Dorosłość, co puka Ci w okno
Znowu każe wybierać, ja nie chcę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.