0
Widziany oczami ślepych uliczek - Filipek
0 0

Widziany oczami ślepych uliczek Filipek

Widziany oczami ślepych uliczek - Filipek
[Refren]
I taką wodą być
Co otuli ciebie całą
Ogrzeje ciało, zmyje resztki parszywego dnia
I uspokoi każdy nerw
Zabawnie pomarszczy dłonie
A kiedy zaśniesz wiernie będzie przy twym łóżku stać

[Zwrotka 1]
Matematyka jest szmatą stawiam ten zarzut
Gdy znowu dzielę łóżko z kimś bez ilorazu
A zaczęło się przecież niewinnie po pijaku dałaś mi propsy
Kiedyś przez ten rap skończę jak Wilk z Wall Street
Miał być ambitny weekend w spokojnych gronach
Kończę na flaszce; Tomasz Karolak
I znowu pogubię drogi i znowu tak krótko wytrwam
Widziała to na własne oczy ślepa uliczka
Jestem jak rondo - mam dziwne zjazdy
Tak na okrągło może jak każdy
A moje ziomy po alko są jak Chajzer to nie jest fajne
Bo robią antyreklamę piorąc co popadnie

[Refren]
I taką wodą być
Co otuli ciebie całą
Ogrzeje ciało, zmyje resztki parszywego dnia
I uspokoi każdy nerw
Zabawnie pomarszczy dłonie
A kiedy zaśniesz wiernie będzie przy twym łóżku stać
I taką wodą być
A nie tą, co żałośnie całą noc tłucze się po oknie
Wczoraj... wczoraj...
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?