[Zwrotka 1]
Zawsze wracam, chociaż przyznam, że mnie czasem wkurwia
I w ogóle nie przeszkadza mi to, że się puszcza
Kiedy leczę kaca, to nie myśli banie truć
Zazwyczaj obok lata jak opróżniam barek mój
Bo najczęściej była potem mówi coś źle z nami
Lata po koncercie tylko żebym zdjął jej stanik
A jak siedzę z nią to telefonu nie posprawdza
I jak coś już mówi mi to mówi weź coś nagraj
Was interesuje zajebany bit na mixtape
Mnie interesuje tylko kurwa szczyt na liście
(jawa tylko jebać centy , spójrz jak mnie tam ciśnie)
Chcieliście pogrzebać mnie to kurwa przegraliście
Chcą się walić, dzielić tlen, między nami Marry Jane
Jakaś pani mami mnie, żadnych granic, jak jej bossman będę balić ster
Brać ją aż do granic możliwości, pragnę jej
Chociaż wielu ją dotyka, co mnie trapi, ale chuj
Jak ją robię to się czuje jakbym z nią był albo w niej
Ona stale przy tym uzależnia mnie
[Refren x4]
Jak heroina
U, u, heroina
U, heroina, na
Sukę na blat
Zawsze wracam, chociaż przyznam, że mnie czasem wkurwia
I w ogóle nie przeszkadza mi to, że się puszcza
Kiedy leczę kaca, to nie myśli banie truć
Zazwyczaj obok lata jak opróżniam barek mój
Bo najczęściej była potem mówi coś źle z nami
Lata po koncercie tylko żebym zdjął jej stanik
A jak siedzę z nią to telefonu nie posprawdza
I jak coś już mówi mi to mówi weź coś nagraj
Was interesuje zajebany bit na mixtape
Mnie interesuje tylko kurwa szczyt na liście
(jawa tylko jebać centy , spójrz jak mnie tam ciśnie)
Chcieliście pogrzebać mnie to kurwa przegraliście
Chcą się walić, dzielić tlen, między nami Marry Jane
Jakaś pani mami mnie, żadnych granic, jak jej bossman będę balić ster
Brać ją aż do granic możliwości, pragnę jej
Chociaż wielu ją dotyka, co mnie trapi, ale chuj
Jak ją robię to się czuje jakbym z nią był albo w niej
Ona stale przy tym uzależnia mnie
[Refren x4]
Jak heroina
U, u, heroina
U, heroina, na
Sukę na blat
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.