[Refren]
Nie było aniołów kiedy przeżywałem piekło
Latam, latam cały weekend, szybko mi uciekło
Suko jestem fly, jestem fly tak jak Air Force
Jaki ona plan ma na nas, wait hoe
Ona wbija, głupia suka, pyta gdzie mefedron
Oni robią groźne miny, ale groźni nie są
Uważaj co robisz, tutaj mundurowi węszą
Każdy mój upadek jest dla mnie jebaną lekcją
[Zwrotka- VKIE]
Gdzie jest moje skrrt-skrrt-'Rari, stilo ostre tak jak curry
Dzisiaj będę dobrym ojcem, nie dam małej suce kary
Ona pyta co jest z nami, ale co jest między nami
Ona dziś wybiera nas, no bo twój pomysł się wypalił
Chłopcy nabiją ci guza, jeśli ubierzesz zły szalik
Mnie to jebie, no bo mam za mało czasu by go stracić
Moj ziom ma dużo grassu - nie by palić
Dużo asów w mojej talii, to mój style tak jak Harry
Na twój skład puszczam chary
Twój ziom wodę w głowie ma, chociaż to nie Polaris
Możesz już składać pokłony, no bo będzie mój świat cały
Jestem największy w trapowym gównie, przy mnie jesteś mały
A twój idol - lat 30, ale to ja nie puszczam hały
Mam problem z małolatą, tak jak jebany R. Kelly
Twój ziomal nie siedział a i tak dał się wycwelić
Zarobiłem trochę cashu, mówię do niej - weź to przelicz
Ja nie dograłbym za darmo typom, choć bardzo by chcieli
Nie było aniołów kiedy przeżywałem piekło
Latam, latam cały weekend, szybko mi uciekło
Suko jestem fly, jestem fly tak jak Air Force
Jaki ona plan ma na nas, wait hoe
Ona wbija, głupia suka, pyta gdzie mefedron
Oni robią groźne miny, ale groźni nie są
Uważaj co robisz, tutaj mundurowi węszą
Każdy mój upadek jest dla mnie jebaną lekcją
[Zwrotka- VKIE]
Gdzie jest moje skrrt-skrrt-'Rari, stilo ostre tak jak curry
Dzisiaj będę dobrym ojcem, nie dam małej suce kary
Ona pyta co jest z nami, ale co jest między nami
Ona dziś wybiera nas, no bo twój pomysł się wypalił
Chłopcy nabiją ci guza, jeśli ubierzesz zły szalik
Mnie to jebie, no bo mam za mało czasu by go stracić
Moj ziom ma dużo grassu - nie by palić
Dużo asów w mojej talii, to mój style tak jak Harry
Na twój skład puszczam chary
Twój ziom wodę w głowie ma, chociaż to nie Polaris
Możesz już składać pokłony, no bo będzie mój świat cały
Jestem największy w trapowym gównie, przy mnie jesteś mały
A twój idol - lat 30, ale to ja nie puszczam hały
Mam problem z małolatą, tak jak jebany R. Kelly
Twój ziomal nie siedział a i tak dał się wycwelić
Zarobiłem trochę cashu, mówię do niej - weź to przelicz
Ja nie dograłbym za darmo typom, choć bardzo by chcieli
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.