[Refren: Fokus & Rahim]
Wydłuż dobę
Wydłuż dobę jakimś sposobem
P-R-O-S-Z-E C-I-E
Proszę cię, sklonuj mnie!
Wydłuż dobę
Wydłuż dobę jakimś sposobem
P-R-O-S-Z-E C-I-E
Proszę cię, sklonuj mnie!
[Zwrotka 1: Fokus, Rahim, Fokus & Rahim]
Od rana na biegu, uwaga na każdy ważny szczegół
Ej, mam niepoważnych kolegów, wiesz
Każdy z nich, chcesz czy nie chcesz, pomaga
Jeszcze raz błagam, nie pomieszczę tych zadań
Chwila, moment, oddech, niech ochłonę, ziomek
Pośpiech, zamęt, nawet za mikrofonem
Obłęd, obłąkany układ planet
Zamęt zwany huraganem (Płonę!)
Cyklon, tajfun, "weź wylajtuj" mówię sobie
Poukładaj wszystkie fobie w głowie
Od poniedziałku puszczam to w obieg
W jednym kawałku, człowiek sam powiedz
Zawodowiec na majku (Aj), skumaj
Wczoraj umarł, dzisiaj obaj do fightu
Doba jak guma, zobacz po monsunach
Pogoda u nas, suma gigabajtów
Więc weź im to wytłumacz, że jedna miłość
Plus jak by to było, gdyby dwóch nas było?
Fokus z ust mi to wyjął jak ustnik
Miło się piło, ale na kartkach pustki...
Wydłuż dobę
Wydłuż dobę jakimś sposobem
P-R-O-S-Z-E C-I-E
Proszę cię, sklonuj mnie!
Wydłuż dobę
Wydłuż dobę jakimś sposobem
P-R-O-S-Z-E C-I-E
Proszę cię, sklonuj mnie!
[Zwrotka 1: Fokus, Rahim, Fokus & Rahim]
Od rana na biegu, uwaga na każdy ważny szczegół
Ej, mam niepoważnych kolegów, wiesz
Każdy z nich, chcesz czy nie chcesz, pomaga
Jeszcze raz błagam, nie pomieszczę tych zadań
Chwila, moment, oddech, niech ochłonę, ziomek
Pośpiech, zamęt, nawet za mikrofonem
Obłęd, obłąkany układ planet
Zamęt zwany huraganem (Płonę!)
Cyklon, tajfun, "weź wylajtuj" mówię sobie
Poukładaj wszystkie fobie w głowie
Od poniedziałku puszczam to w obieg
W jednym kawałku, człowiek sam powiedz
Zawodowiec na majku (Aj), skumaj
Wczoraj umarł, dzisiaj obaj do fightu
Doba jak guma, zobacz po monsunach
Pogoda u nas, suma gigabajtów
Więc weź im to wytłumacz, że jedna miłość
Plus jak by to było, gdyby dwóch nas było?
Fokus z ust mi to wyjął jak ustnik
Miło się piło, ale na kartkach pustki...
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.