
Szklane Domy De Nekst Best (Ft. FonTam, Onar, Opał & W.E.N.A.)
On this page, discover the full lyrics of the song "Szklane Domy" by De Nekst Best (Ft. FonTam, Onar, Opał & W.E.N.A.). Lyrxo.com offers the most comprehensive and accurate lyrics, helping you connect with the music you love on a deeper level. Ideal for dedicated fans and anyone who appreciates quality music.

[Zwrotka 1: W.E.N.A.]
Co, tęsknisz za tym, by się poczuć dobrze?
Jak przeszkadza Ci niedoskonałość, to się odwróć od niej
I się odmul, albo nie będziesz wychodził z ciągów
Nowy start i nowy podbój
Znajdziesz spokój w sobie, sam do niego w końcu dojdziesz
Nie każdą kłótnię rozwiążesz polubownie
Nie każdą rozwiążesz, nie każdy kogo zapytasz zna odpowiedź
Nie ma idealnych zasad życia - pierdolę ideologię
[Bridge: W.E.N.A.]
Obłudne oczekiwania i uczucia
Nie odbijam się we szkle, które sztuczne światło rzuca
Wiele miejsc, pada wiele słów - nie chcę słuchać
Jeden cel, jeden Bóg, dobrze, że nie jestem jeden tutaj
[Zwrotka 2: Opał]
W slow-mo świat wybucha za mną, jakbym zagrał w filmie akcji
Niosę żółte tulipany, ale szklane, jak pułapki
Długo byłem ślepy na to - to przez patrzenie w obrazki
Pomaluję sztuką ściany w mieście, jak jebany Banksy
Puszczony, jak w obieg, tak mało mnie w Tobie
Szczerości za mało w czynach - za dużo jej w słowie
Spędzony jak z powiek czas - tak mało go w dobie
Wychodzę jak OOBE, nie wiem, czy wrócę jak OOBE
Co, tęsknisz za tym, by się poczuć dobrze?
Jak przeszkadza Ci niedoskonałość, to się odwróć od niej
I się odmul, albo nie będziesz wychodził z ciągów
Nowy start i nowy podbój
Znajdziesz spokój w sobie, sam do niego w końcu dojdziesz
Nie każdą kłótnię rozwiążesz polubownie
Nie każdą rozwiążesz, nie każdy kogo zapytasz zna odpowiedź
Nie ma idealnych zasad życia - pierdolę ideologię
[Bridge: W.E.N.A.]
Obłudne oczekiwania i uczucia
Nie odbijam się we szkle, które sztuczne światło rzuca
Wiele miejsc, pada wiele słów - nie chcę słuchać
Jeden cel, jeden Bóg, dobrze, że nie jestem jeden tutaj
[Zwrotka 2: Opał]
W slow-mo świat wybucha za mną, jakbym zagrał w filmie akcji
Niosę żółte tulipany, ale szklane, jak pułapki
Długo byłem ślepy na to - to przez patrzenie w obrazki
Pomaluję sztuką ściany w mieście, jak jebany Banksy
Puszczony, jak w obieg, tak mało mnie w Tobie
Szczerości za mało w czynach - za dużo jej w słowie
Spędzony jak z powiek czas - tak mało go w dobie
Wychodzę jak OOBE, nie wiem, czy wrócę jak OOBE
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.