[Zwrotka 1: W.E.N.A.]
Co, tęsknisz za tym, by się poczuć dobrze?
Jak przeszkadza Ci niedoskonałość, to się odwróć od niej
I się odmul, albo nie będziesz wychodził z ciągów
Nowy start i nowy podbój
Znajdziesz spokój w sobie, sam do niego w końcu dojdziesz
Nie każdą kłótnię rozwiążesz polubownie
Nie każdą rozwiążesz, nie każdy kogo zapytasz zna odpowiedź
Nie ma idealnych zasad życia - pierdolę ideologię

[Bridge: W.E.N.A.]
Obłudne oczekiwania i uczucia
Nie odbijam się we szkle, które sztuczne światło rzuca
Wiele miejsc, pada wiele słów - nie chcę słuchać
Jeden cel, jeden Bóg, dobrze, że nie jestem jeden tutaj

[Zwrotka 2: Opał]
W slow-mo świat wybucha za mną, jakbym zagrał w filmie akcji
Niosę żółte tulipany, ale szklane, jak pułapki
Długo byłem ślepy na to - to przez patrzenie w obrazki
Pomaluję sztuką ściany w mieście, jak jebany Banksy
Puszczony, jak w obieg, tak mało mnie w Tobie
Szczerości za mało w czynach - za dużo jej w słowie
Spędzony jak z powiek czas - tak mało go w dobie
Wychodzę jak OOBE, nie wiem, czy wrócę jak OOBE
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?