[Zwrotka 1: Kukon]
Tu się nie ma co pierdolić człowiek
Mocny gibon, cztery głowy w moim samochodzie
Jak warzywo po tej trawie jak na wielodobie
Szczere gówno - mam w kutasie czy na tym zarobie
Się nie boje nie pierdole gram od dziecka
Zawsze mamy swoje palenie, blueberry setka
Wiedzą kto ma tu najlepszą trawę na afterkach
Nigdy nie ruchałem żadnej fanki, nawet nie znam
Suki tak naćpane, że nie pada im bateria
Bardzo łatwo kutasie tu możesz przegrać
Pieniądze w obrocie, nie mogę jeszcze mieć dziecka
Zakładamy kaptur jak wychodzę po koncertach
Cztery samochody lecą na świeżych numerach
Swoje zobaczyłem na melinach i burdelach
Na hotelach, willach zawsze największa afera
Ogrody to historia ale aktualny temat

[Zwrotka 2: Sick Wolfheart]
Każdy tu wylał krew za braci, stracił zęby na tym
Dlatego ziom nie stoją tu kurwa byle szmaty
Telegramowy lot w blok zawijamy kwiaty
Chłop daje cynk, mają trop my znikamy z mapy
W tym mieszkaniu jebie boombap, polewamy za sześć zer
Ani śladu po kurwach, nie ma tu ani jednej
Bardzo duży payment
Jebie w kurwę skunem, znów przejaraliśmy pensje
Znów nieprzytomne głowy wiozą się nocą po mieście
Młode młode szmule w starym oldschoolowym Benzie
Mocny hash, kokaina i silver haze na teście
Ogrody rock&roll a wpierdoliły nam w serce
I krzyczą w nim głośno, to coś na co nigdy nie naplujesz
Biję brawo, leję wódę, lecę w górę
Lecę za nim a on za mną to rachunek
Bo nikt tu się lamusie już nie wykruszy przez stówę
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?