1. [Pih]
4 nad ranem oczy niewyspane
Nie mogę zasnąć za oknem płacze deszcz
To do ciebie wiesz czy mnie pamiętasz
To najszczerszy tekst piszę go od serca
Samotność jak gorączka nocą dopada
Sam na sam z bezsennością bez skutku się zmagam
Myślę o tobie jakoś nie mogę przestać
Cały mój świat w twojej osobie się streszczał
Robiliśmy błędy wiem jesteśmy ludźmi
Życie nie pomogło knuło co mogło by nas poróżnić
Los wypowiedział wojnę nam nie było reguł
Tylko konwulsyjny puls codziennego biegu
Każde niepotrzebne słowo do dzisiaj przeklinam
To smutne na co dzień człowiek się zapomina
W końcu zastaje dom pusty zresztą sama wiesz
Nie pożegnałaś się chciałaś uniknąć łez
Ref. [Siloe]
Ja wiem że lepiej byłoby nie czuć nic
Albo cofnąć czas (Jeszcze raz)
Nie chcę z tym tak żyć
Widocznie tak być musi
Nigdy, nigdy, nigdy (Ta chwila już nigdy)
Nigdy już nie wróci
4 nad ranem oczy niewyspane
Nie mogę zasnąć za oknem płacze deszcz
To do ciebie wiesz czy mnie pamiętasz
To najszczerszy tekst piszę go od serca
Samotność jak gorączka nocą dopada
Sam na sam z bezsennością bez skutku się zmagam
Myślę o tobie jakoś nie mogę przestać
Cały mój świat w twojej osobie się streszczał
Robiliśmy błędy wiem jesteśmy ludźmi
Życie nie pomogło knuło co mogło by nas poróżnić
Los wypowiedział wojnę nam nie było reguł
Tylko konwulsyjny puls codziennego biegu
Każde niepotrzebne słowo do dzisiaj przeklinam
To smutne na co dzień człowiek się zapomina
W końcu zastaje dom pusty zresztą sama wiesz
Nie pożegnałaś się chciałaś uniknąć łez
Ref. [Siloe]
Ja wiem że lepiej byłoby nie czuć nic
Albo cofnąć czas (Jeszcze raz)
Nie chcę z tym tak żyć
Widocznie tak być musi
Nigdy, nigdy, nigdy (Ta chwila już nigdy)
Nigdy już nie wróci
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.