0
Labirynt - Gedz
0 0

Labirynt Gedz

Labirynt - Gedz
[Refren]
Tak jak każdy człowiek
Gubię się w labiryncie życia średnio raz na dobę
Raz na dobę głosy w mojej głowie
Tuż po zamknięciu powiek pytają mnie, co tu robię
Moja sprawa, mój czas, moje życie, mój świat
Chcę zostawić w nim coś po sobie
Moja sprawa, mój czas, moje życie, mój świat
Chcę zostawić w nim coś po sobie

[Zwrotka 1]
Mefistofeles wciąż kusi, a uciekają minuty mi
Pamiętasz? Miałem to rzucić jak Juliusz Cezar kości do gry
Jak Blazkowicz przemierzam ten labirynt
Staram się odnaleźć siebie w nim
Dzień w dzień walka o byt, nerwy i stres to mój życiorys
Nie kupię lokum z nagranych płyt, już dawno pogodziłem się z tym
Oswajam każdą dziką myśl
Mów mi Tezeusz, prowadzi mnie Ariadny nić
A młodzi głupcy płyną przez Styks, nie jestem jednym z nich
Za bardzo kocham żyć, by świadomie wybrać paraliż
Ananas, whisky, cannabis to osiedlowy ametyst
I często płynie w mojej krwi
Kiedy rzeczywistość drwi, mimo to wciąż

[Refren]
Tak jak każdy człowiek
Gubię się w labiryncie życia średnio raz na dobę
Raz na dobę głosy w mojej głowie
Tuż po zamknięciu powiek pytają mnie, co tu robię
Moja sprawa, mój czas, moje życie, mój świat
Chcę zostawić w nim coś po sobie
Moja sprawa, mój czas, moje życie, mój świat
Chcę zostawić w nim coś po sobie
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?