
Z nikim nie muszę rozmawiać Młody Wiśnia
На этой странице вы найдете полный текст песни "Z nikim nie muszę rozmawiać" от Młody Wiśnia. Lyrxo предлагает вам самый полный и точный текст этой композиции без лишних отвлекающих факторов. Узнайте все куплеты и припев, чтобы лучше понять любимую песню и насладиться ею в полной мере. Идеально для фанатов и всех, кто ценит качественную музыку.

[Refren: Doli, młody wisnia]
Z nikim nie muszę rozmawiać nawet jak zarzucam MD mała
Ona nie zdarzyła poznać a już nie chce
Od miesięcy jej mówiłem że coś mną jest nie tak
Głowę podniosę do góry jak życie mi łamie kark
Z nikim nie muszę rozmawiać nawet jak zarzucam MD mała
Ona nie zdarzyła poznać a już nie chce
Od miesięcy jej mówiłem że coś mną jest nie tak
Głowę podniosę do góry jak życie mi łamie kark
[Zwrotka 1: młody wisnia]
Jak mi życie łamie kark, jak się podnieś mam
Proszę powiec jak, proszę powiedz jak
Myślałem że będzie dobrze ale ten nasz świat
Padnie tylko jak odczuwasz strach
Nie chciałem tańszej, nie bałem się w grobie, wyjście te tracki
Wyciagaj z rany, wypalone fajki, dzięki nim wypalam znów swoje stany
Ona chce tańczyć mówiłem to nie raz
Życie non stop kurwa mać cię dojeżdża i nie chce przestać
Piszę ten teksty dzisiaj ona jest, w czasie [?] nie widzę jej
[?]
Wkoncu pójdę spać i poczuje się źle
Nie mam ochoty już kurwa tam wracać, kiedy ziomala obok walą pasa
Jebaną szmata niech kurwa nie wraca, bo zostanę sam bo to mi pomaga
[Refren: Doli, młody wisnia]
Z nikim nie muszę rozmawiać nawet jak zarzucam MD mała
Ona nie zdarzyła poznać a już nie chce
Od miesięcy jej mówiłem że coś mną jest nie tak
Głowę podniosę do góry jak życie mi łamie kark
Z nikim nie muszę rozmawiać nawet jak zarzucam MD mała
Ona nie zdarzyła poznać a już nie chce
Od miesięcy jej mówiłem że coś mną jest nie tak
Głowę podniosę do góry jak życie mi łamie kark
Z nikim nie muszę rozmawiać nawet jak zarzucam MD mała
Ona nie zdarzyła poznać a już nie chce
Od miesięcy jej mówiłem że coś mną jest nie tak
Głowę podniosę do góry jak życie mi łamie kark
Z nikim nie muszę rozmawiać nawet jak zarzucam MD mała
Ona nie zdarzyła poznać a już nie chce
Od miesięcy jej mówiłem że coś mną jest nie tak
Głowę podniosę do góry jak życie mi łamie kark
[Zwrotka 1: młody wisnia]
Jak mi życie łamie kark, jak się podnieś mam
Proszę powiec jak, proszę powiedz jak
Myślałem że będzie dobrze ale ten nasz świat
Padnie tylko jak odczuwasz strach
Nie chciałem tańszej, nie bałem się w grobie, wyjście te tracki
Wyciagaj z rany, wypalone fajki, dzięki nim wypalam znów swoje stany
Ona chce tańczyć mówiłem to nie raz
Życie non stop kurwa mać cię dojeżdża i nie chce przestać
Piszę ten teksty dzisiaj ona jest, w czasie [?] nie widzę jej
[?]
Wkoncu pójdę spać i poczuje się źle
Nie mam ochoty już kurwa tam wracać, kiedy ziomala obok walą pasa
Jebaną szmata niech kurwa nie wraca, bo zostanę sam bo to mi pomaga
[Refren: Doli, młody wisnia]
Z nikim nie muszę rozmawiać nawet jak zarzucam MD mała
Ona nie zdarzyła poznać a już nie chce
Od miesięcy jej mówiłem że coś mną jest nie tak
Głowę podniosę do góry jak życie mi łamie kark
Z nikim nie muszę rozmawiać nawet jak zarzucam MD mała
Ona nie zdarzyła poznać a już nie chce
Od miesięcy jej mówiłem że coś mną jest nie tak
Głowę podniosę do góry jak życie mi łamie kark
Комментарии (0)
Минимальная длина комментария — 50 символов.