0
Balet - Zibex
0 0

Balet Zibex

Balet - Zibex
[Zwrotka 1]
Krążę se po mieście i mam total wyjebane
Ktoś mnie zaprasza na balet i nie jestem chętny wcale
Idę sobie dalej i spotykam tego typa choć rodzice powtarzali [?] to bandyta
Oj, dwa gramy krisa
Oj, będzie przypał
Nie będzie przypału bo pojawiam się i znikam
Pojawiam się i łykam co to kurwa konsekwencje?
Ja już dawno zapomniałem kiedy śmigałem na emce, ej
Wszystko w ręce w razie co wyrzucę
Żartowałem raczej zjadam nawet nie chce ale muszę
Nie chce to pokruszę nie masz prawka pokieruje
Choć spizgany jestem cały a pеdałów już nie czuje
Jedziеmy za murem a gdzieś kurwy na sygnałach
Za dzieciaka powtarzali mi ze zostaje na strzała
Wiec szybko wypierdalam staje parking i hamuje
I szybko wypluwam gumę a z usty tylko bakę czuje

[Refren]
Jestem pojebany, jestem pojebany, jestem pojebany
Nie ma tutaj dla mnie miejsca
Jestem pojebany aspołeczny i naćpany jak nie wierzysz do apteki chodź po testa
50% Patryk i 50% Zibex a ten pierwszy mi coś szepta żebym przestał
Kurwa

[Zwrotka 2]
Nie, nie chcę siedzieć spać 20h na benzo
Nie, nie chcę wstawać to jest obrotowe krzesło
Mam jebane 19 chcę wyjebać szybko z domu
Chciałbym ludziom dawać miłość żeby kumple wyszli z grobu
W każdego tu wierze możesz mówić ze jest martwy
Dla mnie jesteś tym przegranym jak pierdolisz takie bajki
Spałem sobie z ludźmi którzy pizgają po kablach
I mam zioma który powstał kurwa szybko z tego bagna
Dlatego w ciebie wierze nic nie musisz mówić
To dlatego mowie dużo żeby nadrobić [?]
I nie dodaje otuchy czy twojej pewności siebie
Masz ja w sobie słabe oczy no to popatrz wewnątrz siebie
50% ciała podpowiada żebyś przegrał a 50% duszy szuka wewnętrznego szczęścia
Comments (0)
The minimum comment length is 50 characters.
Information
There are no comments yet. You can be the first!
Login Register
Log into your account
And gain new opportunities
Forgot your password?